Informacje

tvn24 kontra Orlen / autor: kolaż Fratria
tvn24 kontra Orlen / autor: kolaż Fratria

TVN znów atakuje ORLEN. Poważne zarzuty! Jest stanowcza odpowiedź

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 maja 2023, 22:52

    Aktualizacja: 29 maja 2023, 22:58

  • 3
  • Powiększ tekst

Według reporterów magazynu „Czarno na białym”, wyemitowanego w poniedziałkowy wieczór, straty spowodowane fuzją Orlenu z Lotosem sięgają nawet 10 mld zł. Dziennikarze TVN24 wskazują też na rosyjskie wpływy związane z węgierskim MOL-em oraz niechęć do wysłuchania oferty amerykańskiego giganta Global Oil Management Group. ORLEN twierdzi, że to same pomówienia i podejmie stosowne kroki prawne w celu ochrony wizerunku i dobrego imienia

Co zarzuca TVN? Według ustaleń Łukasza Frątczaka z magazynu „Czarno na białym” na przejęciu Lotosu przez Orlen akcjonariusze stracili prawie 6 mld zł. Tak ma wynikać ze sprawozdania rocznego Orlenu za 2022 r. Przejmowany w pierwszej fazie majątek Lotosu był warty ok. 21 mld zł. Natomiast Orlen zapłacił ponad 15 mld. Ponadto w drugiej fazie aktywa Lotosu o wartości 9,36 mld zł sprzedano za 4,95 mld zł.

Jest już oświadczenie władz spółki. Przytaczamy w całości:

OŚWIADCZENIE

Stanowczo zaprzeczamy nieprawdziwym tezom dotyczącym przejęcia Grupy LOTOS przez PKN ORLEN zawartym w programie „Czarno na Białym” wyemitowanym na antenie TVN24 29 maja 2023 r. Materiał zawiera szereg nieścisłości i uproszczeń, epatuje sensacją oraz manipuluje cytatami przedstawicieli PKN ORLEN. Autor programu nie uwzględnił odpowiedzi spółki, które wyjaśniały kwestie poruszane w programie. Wszystko to pozwala stwierdzić, że program był tak przygotowywany, aby udowodnić z góry przyjętą tezę. Poniżej odnosimy się do niektórych stawianych zarzutów:

_- Do procesu zgłaszały się różne firmy o różnych doświadczeniach i na rożnym etapie. Tak jak wspominaliśmy wielokrotnie, proces selekcji partnerów był wielowymiarowy w oparciu o wiele strategicznych kryteriów i był prowadzony przy udziale zewnętrznych ekspertów z międzynarodowym doświadczeniem, jak również pod nadzorem Monitoring Trustee wskazanym przez KE. O współpracy z Saudi Aramco zadecydowały stabilne dostawy ropy oraz możliwości realizacji wspólnych projektów rozwojowych m.in. w obszarze rafinerii i petrochemii, których nie oferowała żadna inna firma. O doświadczeniu i zakresie działalności firmy Global Oil można m.in. przeczytać na jej stronie internetowej. Wszystkie te doświadczenia były przedmiotem oceny doradców. Według dostępnych informacji Global Oil pośredniczy w sprzedaży paliw, firma dostarczała je m.in. podczas wojny w Iraku. Jej źródłem zaopatrzenia była na przykład Arabia Saudyjska, solidny, globalny kontrahent, którego autor materiału neguje jako wiarygodnego partnera, jak widać tylko dla PKN ORLEN. _

Nie jest żadną sensacją i odkryciem dziennikarskim, że część węgierskich stacji, które PKN ORLEN kupił od MOL, funkcjonowała wcześniej pod marką Lukoil. Informował o tym sam koncern już 27 maja 2022 r., m.in. w oficjalnym komunikacie prasowym: TU

Nie jest prawdą, że ORLEN kupił węgierskie stacje działające pod marką Lukoil od Rosjan. PKN ORLEN kupił stacje na Węgrzech – zarówno te działające pod marką MOL, jak i Lukoil – od MOL. Stanowczo odrzucamy próby wiązania ORLEN z osobami Imre Fazakasa i Lwa Tolkaczewa, poprzednimi właścicielami spółki Normbenz, która zarządzała stacjami Lukoil na Węgrzech, a którą kupił MOL. PKN ORLEN nie miał i nie ma żadnych relacji z poprzednimi (przed MOL) właścicielami Normbenz, o czym autor programu „Czarno na Białym” został poinformowany.

Wycena i sprzedaż aktywów LOTOSU odbyła się na rynkowych warunkach. Dotyczy to również aktywów logistycznych. Przedstawione w materiale Czarno na Białym wyceny mają niewiele wspólnego z realną wartością rynkową tych aktywów. Przypominamy, że wyceny zostały przygotowane przez niezależnych zewnętrznych doradców. Cały proces został przeprowadzony z poszanowaniem przepisów prawa, a zgodę na transakcję wydała Komisja Europejska.

Nie jest prawdą, że akcjonariusze LOTOSU stracili na fuzji PKN ORLEN. Za swoje akcje akcjonariusze LOTOSU otrzymali akcje PKN ORLEN po określonym parytecie wymiany, który został przez akcjonariuszy obu spółek zaakceptowany. Za połączeniem i przedstawioną wizją firmy głosował nie tylko Skarb Państwa, ale także prywatni inwestorzy i fundusze. Proces zaakceptowało niemal 100 proc. akcjonariuszy obecnych na walnych zgromadzeniach obu spółek. Wyniki głosowanie pozwalają myśleć, że gdyby akcjonariusze mieli stracić to nie głosowaliby za przeprowadzeniem tej transakcji. Rynek również jednoznacznie opowiedział się korzystnie za realizowanym procesem połączenia z Grupą LOTOS, ale też PGNiG. W związku z jego finalizacją Agencja Fitch Ratings podwyższyła długoterminowy rating koncernu do „BBB+” z perspektywą stabilną. Natomiast Agencja Moody’s Investors Service przyznała najwyższą w historii PKN ORLEN ocenę na poziomie A3.

W związku z szeregiem nieprawdziwych informacji dotyczących PKN ORLEN w materiale TVN24, które podważają wiarygodność PKN ORLEN spółka podejmie stosowne kroki prawne w celu ochrony wizerunku i dobrego imienia.

mw, mat. prasowe

CZYTAJ TEŻ: Gazowy rajd. Nadal drożeje

CZYATJ TEŻ: Nieruchomości znowu szybko zdrożeją bo jest ich za mało

Powiązane tematy

Komentarze