AKTUALIZACJA
Bez Obajtka zyski Orlenu lecą na łeb
Zysk netto Grupy Orlen za pierwsze trzy miesiące tego roku wyniósł 2 mld 785 mln zł i był niższy o 6 mld 686 mln zł w porównaniu analogicznym okresem roku ubiegłego - podał w środę koncern w skonsolidowanym raporcie kwartalnym.
Po uwzględnieniu podatku dochodowego w kwocie 1 mld 690 mln zł zysk netto Grupy Orlen za trzy miesiące 2024 r. osiągnął wartość 2 mld 785 mln zł i był niższy o 6 mld 686 mln zł rok do roku - przekazał Orlen.
Gwałtowny spadek przychodów
Koncern podał, że przychody ze sprzedaży Grupy Orlen za trzy miesiące tego roku roku wyniosły 82 mld 332 mln zł i były niższe o 33 mld 496 mln zł rok do roku. Jak wyjaśniono w komunikacie, spadek przychodów ze sprzedaży dotyczył głównie segmentu gaz, rafineria, energetyka oraz wydobycie.
»» O biznesie Orlenu w 2023 r. czytaj tutaj:
Moc! Orlen w 2023 r. zarobił na czysto 27,565 mld zł
Czy Orlen radykalnie zmieni źródła dostaw ropy?
Według raportu, suma aktywów Grupy Orlen na koniec marca tego roku wyniosła 262 mld 997 mln zł i była niższa o 1 mld 181 mln zł w porównaniu ze stanem z końca grudnia 2023 r.
W komunikacie prasowym koncern podkreślił, że Grupa Orlen zakończyła pierwsze trzy miesiące tego roku z zyskiem operacyjnym EBITDA LIFO na poziomie 8,4 mld zł. Jak zaznaczono, stabilne wyniki finansowe osiągnięto przy jednoczesnym spadku długu netto o 1 mld zł kwartał do kwartału.
Orlen podał, że w tym czasie koncern przeznaczył blisko 6,4 mld zł na inwestycje we wszystkich obszarach działalności.
Weryfikacja strategii spółki
„Przyspieszamy. Transformacja energetyczna stanowi jedną z największych szans biznesowych w historii. Orlen musi ją wykorzystać. Dlatego koncentrujemy się na najbardziej perspektywicznych projektach i technologiach. Kładziemy większy nacisk na efektywność” - powiedział prezes Orlenu Ireneusz Fąfara, cytowany w informacji prasowej koncernu.
Jak podkreślił, cele zadeklarowane w strategii Grupy Orlen do 2030 r. są zgodne z kierunkami rozwoju rynku, ale ich realizacja jest znacząco opóźniona. „Musimy nadrabiać zaległości, a tam gdzie to nie będzie możliwe lub uzasadnione biznesowo - zweryfikować wcześniejsze założenia” - zaznaczył.
Prezes Orlenu dodał, że aby możliwa była realizacja strategicznych celów, część projektów inwestycyjnych wymaga „znacznego przyspieszenia”. „Wiemy, jak to zrobić. Szczegółowy kierunek zweryfikowanych działań przedstawimy w aktualizacji strategii, którą opublikujemy do końca tego roku” – zapowiedział Fąfara.
Wysoki stopień wykorzystania mocy rafineryjnych
Jak przekazał koncern, w pierwszym kwartale tego roku segment rafinerii wypracował zysk EBITDA LIFO w wysokości blisko 2,3 mld zł, przy czym wynik ten osiągnięto w otoczeniu normalizujących się marż rafineryjnych, utrzymując wysoki stopień wykorzystania mocy rafineryjnych, sięgający 90 proc. - rafinerie Grupy Orlen w Polsce, Czechach i na Litwie przerobiły w tym czasie 9,5 mln ton ropy, przy czym w Polsce i Czechach osiągnięto wyższy uzysk paliw rok do roku, przy porównywalnym poziomie na Litwie.
Segment energetyki Grupy Orlen w pierwszych trzech miesiącach tego roku zanotował wynik EBITDA na poziomie 2,4 mld zł. Jak podał koncern, łączna moc zainstalowana wyniosła 5,6 GWe, dzięki czemu wyprodukowano w tym czasie 5,5 TWh energii elektrycznej, o 12 proc. więcej rok do roku. Wzrost produkcji był możliwy m.in. dzięki przejęciu nowych farm wiatrowych. Orlen podkreślił przy tym, że obecnie już blisko 70 proc. energii elektrycznej wytwarzane jest w koncernie z odnawialnych źródeł oraz w jednostkach zasilanych gazem.
Wynik EBITDA segmentu detalicznego Grupy Orlen w pierwszym kwartale tego roku to z kolei 511 mln zł. Koncern ocenił, iż jest to efekt m.in. wyższej o 20 proc. sprzedaży, która w Polsce wzrosła o 13 proc., a w Czechach o 21 proc. Jak zaznaczono, po raz pierwszy zaraportowane zostały także wyniki przejętej w styczniu sieci stacji paliw w Austrii, które stanowią 8 proc. łącznej sprzedaży.
Orlen zwrócił uwagę, że dzięki m.in. tej transakcji jego sieć powiększyła się o 361 nowoczesnych stacji paliw, których łącznie koncern ma już 3483 w siedmiu krajach Europy. Jednocześnie - jak podkreślono - konsekwentnie prowadzone są inwestycje w stacje alternatywnego tankowania, których liczba zwiększyła się o 137 rok do roku - do 787, głównie w Polsce - 541 i w Czechach - 142. Koncern wskazał, iż jednocześnie rośnie także liczba punktów sprzedaży pozapaliwowej i obecnie jest ich już 2666, z czego ponad 70 proc. w Polsce.
„Orlen rozwijając wszystkie obszary swojej działalności utrzymuje dobrą, stabilną sytuację finansową. Mamy mocne fundamenty, które umożliwiły zarządowi, zgodnie z obowiązującą polityką dywidendową, zarekomendowanie wypłaty dywidendy za 2023 r. na poziomie 4,15 zł na akcję” - powiedziała Magdalena Bartoś, wiceprezes koncernu ds. finansowych.
Na koniec pierwszego kwartału tego roku, dzięki wygenerowaniu 11,7 mld zł przepływów z działalności operacyjnej, poziom długu netto koncernu - jak podano w komunikacie Orlenu - „pozostawał na bezpiecznym poziomie 0,8 mld zł„. Koncern utrzymał przy tym najwyższe w historii oceny ratingowe – A3 przyznaną przez Agencję Moody’s Investors Service i „BBB+” przyznaną przez Agencję Fitch Ratings.
Michał Budkiewicz (PAP), sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Plan naprawczy: 10 tys. ludzi na bruk i likwidacja
Eurostat: Niemcy też emigrują do Polski!?