Informacje

Świadczenie chorobowe / autor: Fratria
Świadczenie chorobowe / autor: Fratria

ZUS liczy wypłacone L4. Chce połączyć siły z NFZ

Joanna Buczyńska

Joanna Buczyńska

Dziennikarka ekonomiczna, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", prowadząca Wywiady Gospodarcze w Telewizji wPolsce.pl

  • Opublikowano: 28 czerwca 2023, 19:30

    Aktualizacja: 13 lipca 2023, 07:43

  • Powiększ tekst

Chociaż zwolnienia lekarskie mają dać pracownikom czas na wyleczenie i powrót do pełnej sprawności, nie zawsze są w tym celu pobierane. Jak podaje ZUS, liczba zwolnień lekarskich rośnie, a część z nich jest używana w innym celu niż zdrowotnym.

Przyczyny wystawianych zwolnień lekarskich

Najczęściej występującym powodem zwolnień w roku 2023 okazały się choroby układu oddechowego – 20,6 proc. ogółu liczby dni absencji, choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej – 15,8 proc., ciąża, poród i połóg – 13,7 proc., urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych – 11,8 proc., zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania – 9,8 proc. ogółu liczby dni absencji.

W pierwszych dwóch miesiącach roku 2023r. zarejestrowano 5,1 mln zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy. W porównaniu do 2022 roku ZUS odnotował znaczący wzrost zarówno liczby dni absencji chorobowej – o 8,6 proc., jak i liczby zaświadczeń lekarskich – o 16,1 proc.

Porównując rok 2022 i 2021 liczba wystawionych zaświadczeń wzrosła o 6,7 proc. (w 2021 wydano 20,5mln zwolnień). Łącznie liczba zwolnień lekarskich wystawionych z powodu choroby własnej wyniosła w roku 2022r. 21,8 mln, stanowiło to 239 mln dni nieobecności w pracy.

Najpierw płaci pracodawca, później ZUS

Na pracodawcy ciąży obowiązek wypłacania pracownikowi zasiłku chorobowego przez 33 dni w ciągu roku kalendarzowego. Jednakże musi on wziąć pod uwagę dla ilu pracodawców jego zatrudniony pracuje, gdyż wskazany okres 33 dni dotyczy wszystkich okresów zatrudnienia pracownika.

Ponadto dla pracowników powyżej 50 roku życia pracodawca wypłaca zasiłek chorobowy przez okres 14 dni w całym roku kalendarzowym. W sytuacji, gdy choroba pracownika przekracza 33 dni to obowiązek zapłaty przechodzi na ZUS, analogicznie w przypadku pracowników powyżej 50 roku życia – obowiązek przejmuje ZUS od 15 dnia niezdolności do pracy.

Pracodawca ponosi koszt wynagrodzenia w wysokości do 80 proc., chyba że obowiązujące u danego pracodawcy przepisy przewidują wyższe wynagrodzenie z tego tytułu. Gdy jednak niezdolność do pracy jest wynikiem wypadku w drodze do pracy lub z pracy albo choroby przypadającej w okresie ciąży, za czas zwolnienia przysługuje 100 proc. wynagrodzenia.

Coraz więcej zwolnień lekarskich

Zwiększona liczba wydawanych zwolnień lekarskich może być następstwem zakończonej pandemii. W trakcie jej trwania oraz izolacji spora część społeczeństwa nie była diagnozowana w zakresie innych chorób niż COVID-19, zatem systematyczny powrót do normalnej obsługi pacjentów mógł wywołać efekt w postaci diagnozy innych chorób, które wymagają zwolnienia lekarskiego. Może się również okazać, że przyjęcie szczepionek COVID-19 rodzi dużo poważniejsze skutki dla zdrowia niż podawano do wiadomości publicznej.

ZUS chce połączyć siły NFZ

Z pojawiających się głosów o połączeniu ZUS i NFZ wynika, że scalenie tych dwóch instytucji ma uefektywnić proces leczenia pacjentów oraz skrócić czas wypłaty zasiłku chorobowego. Na chwilę obecną instytucje te nie współpracują ze sobą, korzystają z odrębnych baz danych. Wspólna działalność ma sprawić, że pacjenci będą szybko wracali do pracy, a nie pobierali zasiłki długimi latami.

Zespolenie baz danych ZUS i NFZ ma umożliwić dokonywanie szacunków dotyczących kosztów leczenia pacjenta oraz wskazać jaka była kwota wypłaconych świadczeń w czasie niezdolności do pracy. Otrzymane dane mają pozwolić na podjęcie działań redukujących koszty. Istnieje szansa, że korzystniejsze może być droższe leczenie w ramach NFZ, skracające czas wypłaty zasiłku chorobowe, co bezpośrednio przyniesie oszczędności w ZUS, aniżeli tańsze leczenie i dłuższy okres pobierania zasiłku przez chorego.

Kontrole ZUS i kary

Jeżeli w czasie kontroli pracodawca lub Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdzi, że pracownikowi nie należy się zwolnienie lekarskie, wówczas zasiłek chorobowy zostanie odebrany. ZUS w pierwszym kwartale tego roku ZUS przeprowadził 117,2 tys. kontroli przyznanych zwolnień lekarskich. 7,77 z nich zostało wstrzymanych, na łączną kwotę ponad 6,8 mln złotych.

Kontrolujemy zarówno prawidłowość orzekania niezdolności do pracy, jak i prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich. Jeżeli ktoś korzysta ze zwolnienia niezgodnie z jego przeznaczeniem, to my wstrzymujemy wypłatę „chorobowego”, a jeżeli zostało już wypłacone, nakazujemy jego zwrot, przestrzega Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku

Najczęstszą przyczyną niezgodności zaleceń lekarza z potencjalnie chorym, jest podejmowanie dodatkowej pracy zarobkowej.

Jeden z naszych klientów, prowadzący działalność gospodarczą, właściciel firmy, będąc na zwolnieniu obsługiwał klientów i przyuczał uczniów podczas praktyk do zawodu. Brat osoby chorej powiedział kontrolującym, że ten pomaga na budowie u szwagra. Zdarzają się przypadki wykonywania pracy zarobkowej z tytułu drugiego zatrudnienia. Zdarzają się wyjazdy na zagraniczne wycieczki, praca w gospodarstwie rolnym na przykład sadzenie ziemniaków lub we własnej firmie jak pokazuje przykład fryzjerki, która na e-ZLA miała otwarty salon i obsługiwała klientów – opowiada Kowalska-Matis.

jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych