Zamieszki we Francji? Macron wini... gry wideo!
Francja wciąż płonie, a zamieszki przenoszą się na sąsiednie kraje. Prezydent Francji Emmanuel Macron znalazł winnego - nie uwierzycie o kogo chodzi.
Zdaniem prezydenta Francji sporą winę za eskalację zamieszek ponoszą… gry wideo!
Jak wskazał Macron, cytowany przez portal euractiv.pl, sporą winę za eskalację napięcia ponoszą media społecznościowe:
prezydent Francji Emmanuel Macron szukał przyczyny obecnej sytuacji. „Na Snapchacie, TikToku i innych (platformach – red.) widzieliśmy zarówno organizowanie brutalnych protestów, jak i formę naśladowania przemocy” – mówił.
Jak dodał, sporą winę ponoszą też gry wideo. Macron twardo punktował, jego zdaniem, medium, które zainspirowało zamieszki:
Niektórzy nastolatkowie „uciekają od rzeczywistości”, a na ulicach odtwarzają to, co widzieli w grach wideo, „które ich odurzyły”. Macron apelował przy tym do dorosłych Francuzów, by nie puszczali swoich dzieci na protesty. „Obowiązkiem rodziców jest trzymać dzieci w domu” – wskazał.
Na obecną chwilę we francuskich protestach zatrzymano ponad 1000 osób, a to dopiero początek działań policji.
euractiv.pl/ as/
CZYTAJ: