![Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay](http://media.wplm.pl/thumbs/bd1/NzIweDQ0Mi9jX2MvdV8xL2NjXzE4MzZhL3AvMjAyMy8wNy8xOS8xMjgwLzcyMC85NDlkZTNhMGMyOTg0YzNiOWU4MGUxNjI4ZTI4NDFmMC5qcGVn.jpeg)
Sztuczna inteligencja zaczęła wskazywać... kogo zabić
W Izraelu sztuczna inteligencja wniosła możliwości wojska na nowy poziom
Od dawna wiadomo, że SI ma duży potencjał i możliwości w wielu sferach. Teraz ma coraz większe zastosowanie w armii, czego nie wszyscy mają świadomość.
W Izraelu coraz częściej wykorzystują narzędzia na bazie SI, które to służą do wyznaczania celów dla powietrznych bombardowań oraz organizacji logistyki. W skrócie - ma to zwiększyć efektywność przeprowadzania ataków powietrznych.
Warto podkreślić, że nie jest to jednocześnie pierwszy raz, kiedy sztuczna inteligencja zaczęła pomagać wojskowym w ich pracy, ale tym razem jest to coś znacznie większego ze względu na skalę zastosowania w regularnych misjach bojowych - czytamy na portalu Chip.pl.
O tyle można odetchnąć z ulgą, że Izrael na razie przez odpowiednie jednostki zatwierdza wszystkie wskazane cele. Pytanie brzmi - czy nie dojdzie do momentu, gdy sytuacja wymknie się spod kontroli wraz z rozwojem sztucznej inteligencji? Czy to jednorazowo, czy też na szerszą skalę. W końcu - wtedy będzie można mówić o jeszcze większym niebezpieczeństwie.
Czytaj też: Polski mikrosatelita przeszedł pomyślnie test
Chip/KG