Serbia walczy z wielką wodą - KE informuje jak pomagać ofiarom
Czternaście krajów Unii Europejskiej odpowiedziało dotychczas na prośby dotkniętych powodzią Serbii oraz Bośni i Hercegowiny o przekazanie sprzętu ratunkowego i pomocy humanitarnej - poinformowała dziś Komisja Europejska.
"W niespełna półtora dnia czternaście państw członkowskich - połowa Unii Europejskiej - odpowiedziało na wezwania o pomoc dla Serbii oraz Bośni i Hercegowiny, przekazując helikoptery, łodzie, pompy wodne i zespoły ekspertów. To godny podziwu pokaz europejskiej solidarności" - powiedziała w poniedziałek unijna komisarz ds. współpracy międzynarodowej, pomocy humanitarnej i reagowania kryzysowego Kristalina Georgiewa. Pomoc jest koordynowana przez Centrum Koordynacji Reagowania Kryzysowego KE (ERCC).
Georgiewa skierowała kondolencje do rodzin i bliskich tych, którzy zginęli w wyniku straszliwych powodzi.
Jak dodała unijna komisarz, mimo że obecnie prognozy zapowiadają poprawę pogody, ocieplenie może spowodować topnienie śniegu w wyższych rejonach i pogorszyć sytuację powodziową. Zaznaczyła, że ogromnym problemem jest też zatrucie i zanieczyszczenie wody pitnej na terenach dotkniętych klęską powodzi.
Powiedziała, że komisarz ds. rozszerzenia Sztefan Fuele szuka obecnie sposobu na uruchomienie pomocy ze środków przedakcesyjnych i możliwości ich użycia, by pomóc ludności dotkniętej powodzią.
Georgiewa dodała, że UE może też udzielić pomocy w ramach Funduszu Solidarności UE w wypadku, gdyby całkowite szkody przekroczyły 0,64 proc. PKB kraju. Jak wyjaśniła, jest to instrument pomocy przewidziany na wypadek katastrof o bardzo dużej skali; w jego ramach może zostać uruchomione nawet do 1 mld euro w ciągu roku.
"Komisarz ds. polityki regionalnej Johannes Hahn jest w gotowości, bo już teraz szkody wydają się znaczne i stale rosną" - oświadczyła Georgiewa. Dodała, że Fundusz Solidarności UE jest mechanizmem pomocy przewidzianym dla krajów członkowskich lub tych, które rozpoczęły negocjacje akcesyjne z UE.
"Serbia jako kraj, który oficjalnie negocjuje członkostwo w UE, może wystąpić o środki z Funduszu Solidarności UE. Jeśli chodzi o Bośnię i Hercegowinę, będziemy szukać innego instrumentu, by móc udzielić temu krajowi pomocy" - zapewniła komisarz.
KE poinformowała, że Serbia pilnie poprosiła o dostarczenie wysokiej wydajności pomp wodnych oraz zespołów ratowniczych. W ciągu kilku godzin pozytywnie odpowiedziały na tę prośbę cztery państwa UE: Bułgaria, Niemcy, Słowenia i Austria. Kilkanaście godzin później do grupy tych państw dołączyło sześć kolejnych: Czechy, Francja, Chorwacja, Litwa, Łotwa i Estonia.
Jak podała KE, obecnie trwają uzgodnienia co do szczegółów dostarczenia do Serbii łodzi ratunkowych, pomp wysokiej wydajności i zespołów operacyjnych. Większa część pomocy ma dotrzeć na miejsce we wtorek.
Ponadto, jak poinformowała Komisja, Słowenia, Austria, Luksemburg, Wielka Brytania, Słowacja, Belgia i Niemcy zaoferowały na wniosek Bośni i Hercegowiny dostarczenie śmigłowców i łodzi motorowych, które pomogą w ewakuacji mieszkańców zalanych terenów, a także przydadzą się do transportu wody pitnej, leków i żywności. Realizacja pomocy jest w toku, a koszty transportu współfinansuje Komisja Europejską.
Dziś Bośnia i Hercegowina poprosiła o dodatkową pomoc ze względu na coraz bardziej krytyczną sytuację w kraju. Chodzi o pompy wodne, generatory prądu, namioty, suszarki, zestawy do oczyszczania wody, grzejniki gazowe. Jak poinformowała Komisja, Centrum Koordynacji Reagowania Kryzysowego natychmiast przekazało prośbę Bośni i Hercegowiny do państw członkowskich
Jeszcze dziś unijny zespół ekspertów ds. ochrony ludności cywilnej uda się do Serbii, by rozmawiać z władzami krajowymi oraz przedstawicielami delegatury UE w tym kraju o tym, jak skutecznie dostarczać i rozdzielać pomoc. Analogiczny zespół we wtorek uda się do Bośni i Hercegowiny.
Co najmniej 44 osoby zginęły wskutek katastrofalnych powodzi, które nawiedziły Serbię oraz Bośnię i Hercegowinę. Ewakuowano kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Tragiczny bilans tych największych od 120 lat powodzi na Bałkanach rośnie z dnia na dzień.
(PAP)