Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

„Rosja będzie największym zagrożeniem”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 października 2023, 11:43

  • Powiększ tekst

Minister obrony Czech Jana Czernochova napisała w piątek w gazecie „Mlada Fronta DNES”, że w najbliższym czasie Rosja będzie największy zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Wyjaśniając założenia przyjętej przez rząd nowej strategii obronnej podkreśliła, że kluczową zasadą obrony jest odstraszanie wroga.

Czernochova uważa, że sytuacja bezpieczeństwa w Europie pokazała, iż iluzja wiecznego pokoju po zakończeniu zimnej wojny była jedynie iluzją, a Rosja daje jasno do zrozumienia, że jej mocarstwowe ambicje nie kończą się na Ukrainie.

Zdaniem szefowej resortu obrony Czechy muszą przygotować się do „przedłużającej się wojny obronnej o wysokiej intensywności” z przeciwnikiem wyposażonym w broń jądrową.

Czernochova ocenia, że Rosja nie zawaha się użyć ogromnej siły militarnej, aby osiągnąć swoje cele i jest obojętna na życie żołnierzy i cywilów. Poprzez manipulację informacjami i poprzez ataki cybernetyczne chce podważyć stabilność i jedność krajów europejskich.

Szefowa resortu obrony podkreśliła, że kluczową zasadą obrony jest odstraszanie.

Celem nie jest prowadzenie wojny z agresorem, ale powstrzymanie go od ataku – napisała.

Z tego wynika, że pierwszym priorytetem jest zbudowanie dobrze uzbrojonych, wyposażonych i zdolnych do walki sił, które można wykorzystać w operacjach kolektywnej obrony. Drugim jest przygotowanie terytorium Czech do przyjęcia i wsparcia potencjalnie dużej liczby sił sojuszniczych - uważa Czernochova.

PAP/RO

CZYTAJ TAKŻE: Tylko dla firm. Można otrzymać nawet 100 proc. dofinansowania

CZYTAJ TAKŻE: NBP: Inflacja spadnie z 18,4 proc. do 5 proc. Kiedy?

CZYTAJ TAKŻE: Min. Sasin: Granica Polski za czasów PO na wypadek wojny

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.