Rosja stoi za Hamasem? Niepokojące doniesienia!
Trwa konflikt na Bliskim Wschodzie wywołany bezprecedensowym w skali i okrucieństwie atakiem palestyńskiego Hamasu na osiedla żydowskie. Według analityków terroryści uzyskali wsparcie od Kremla.
Ukraiński wywiad (HUR) wskazał niedawno, iż precyzja ataków i innowacyjne, hybrydowe metody jego przeprowadzenia mogą mieć swoje źródła we wsparciu Rosji. Co istotne - Rosjanie mają przekazywać terrorystom zachodnią broń, którą uzyskali podczas walk na Ukrainie.
Jak czytamy na wp.pl, cytowanej przez Defence24:
Według Kijowa wysłanie na Bliski Wschód uzbrojenia wyprodukowanego w USA i Unii Europejskiej ma nie tylko cel wojskowy, ale również propagandowy. HUR przestrzega, że następnym krokiem strony rosyjskiej może być szerzenie nieprawdziwych informacji, jakoby ukraińscy wojskowi sprzedawali terrorystom zachodnią broń. „W ramach kremlowskiej kampanii dezinformacyjnej fejki te mają być podstawą szeregu »demaskatorskich publikacji« oraz »śledztw« w zachodnich mediach.
Trudno tu o zaskoczenie - ofensywa Hamasu znakomicie odciąga uwagę świata od Ukrainy, zwłaszcza w kontekście rzekomo planowanej, drugiej mobilizacji w Rosji, która objąć ma 700 tys. osób.
Z pewnością też atak Hamasu współgra z celami sojuszu jaki łączy Rosję z Iranem - część metod ataku, choćby tych z wykorzystaniem paralotni do przerzutu bojowników i broni, musiało być wcześniej solidnie „przetrenowane” na terytorium innego kraju, choćby Iranu właśnie.
Czy sytuacja na Bliskim Wschodzie zmieni sytuację Ukrainy?
wp.pl/ Defence24/ as/
CZYTAJ TEŻ: