Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Czy popełniasz te błędy pijąc wodę?

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Student dietetyki na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Pasjonat sportu i zdrowego odżywiania oraz aktywnego trybu życia. W wolnym czasie uwielbia poszerzać swoją wiedzę w oparciu o najnowsze odkrycia naukowe, czym dzieli się z czytelnikami w swoich felietonach

  • Opublikowano: 30 listopada 2023, 22:00

  • Powiększ tekst

Nawadnianie się oraz przyjmowanie wystarczającej i odpowiedniej ilości płynów każdego dnia stanowi jeden z ważniejszych, o ile nie najważniejszych czynności pozwalających zachować zdrowie. Często nie zdajemy sobie sprawy, że ta z pozoru łatwa i niewymagająca wielu umiejętności oraz wiedzy czynność sprawia, że łapiemy się na prostych błędach. Jak zatem prawidłowo się nawadniać?

Co za dużo, to niezdrowo

W tym wypadku ani w żadnym innym, popadanie w skrajności nie jest wskazane. Zarówno niedobór, jak i nadmiar płynów może mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Stowarzyszenia „Woda w Domu i Biurze” wynika, że 80 procent Polaków spożywa zdecydowanie za mało wody w ciągu dnia. Odpowiednia podaż płynów powinna zatem wynosić minimum 2 litry dziennie dla kobiet i 2,5 litra dla mężczyzn. Niedobór wody, to między innymi bóle głowy, problemy z koncentracją, drażliwość, ciągłe zmęczenie oraz brak energii. Z kolei znamienny jest także przykład 35-letniej mieszkanki Stanów Zjednoczonych Ashley Summers, która w ciągu 20 minut wypiła cztery półlitrowe butelki wody, co – zdaniem lekarzy – doprowadziło do śmierci kobiety. Jaki był powód? Zatrucie wodą. Brzmi niedorzecznie, ale jak najbardziej realnie. Bowiem zbyt duża objętość jednorazowo przyjętych płynów doprowadza do przewodnienia hipotonicznego. Może to skutkować też zaburzeniami gospodarki elektrolitowej i problemami z nerkami, które z kolei w ciągu godziny są w stanie przefiltrować tylko około litr płynów.

Pijesz niesystematycznie

Fakt, woda nawadnia, ale najlepiej, kiedy jest dostarczana równomiernie i o stałych porach. Niewskazane jest zatem zapominanie o piciu płynów. Z kolei na przykład wypicie na raz półtora litrowej wody, może i nam nie zaszkodzi, ale z pewnością przysporzy problemów gastrycznych. Wypełni ona i rozepchnie nasz żołądek, szczególnie po posiłku. Należy się więc tego wystrzegać. Stawiajmy na picie wody co 15-30 minut, najlepiej małymi i spokojnymi łykami.

To nie wyścigi

Łapczywe picie wody może doprowadzić do zakrztuszenia, bólów brzucha, wzdęć oraz dużego dyskomfortu.

Lepiej nie na stojąco

Tym, co często i niejednokrotnie dziwi ludzi, to to, że pozycja podczas picia wody też ma znaczenie i to niemałe. Najlepiej pić wodę na siedząco, kiedy nigdzie się nie spieszymy i możemy pozwolić sobie na spokojne przełykanie. Ale to nie koniec. Pozycja siedząca wspomaga filtrowanie składników odżywczych, natomiast stojąc, woda dostaje się bezpośrednio do żołądka.

Zimna woda z samego rana

Ogólne zalecenia mówią, aby od razu po wstaniu sięgnąć po 1-2 szklanki wody. Pozwoli to nam lekko „rozruszyć” nasz układ pokarmowy oraz przygotować metabolizm na metabolizowanie i wchłanianie składników odżywczych. Jest jednak jedno ale. W zamian za szklankę zimnej wody, lepiej wypić ją ciepłą. Pozwoli to lekko podnieść temperaturę naszego ciała i skuteczniej przygotować go na cały dzień. Ciepła woda przyspieszy perystaltykę jelit, co spowoduje, że organizm w naturalny sposób pozbędzie się szkodliwych toksyn. Dodatkowo ciepła lub letnia woda nie będzie podrażniać gardła oraz krtani.

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.