PO powołała komisję, która... zaszkodzi jej samej!
Moim zdaniem komisja śledcza ds. wyborów kopertowych jest niekorzystna z punktu widzenia Platformy Obywatelskiej; nie mam pojęcia dlaczego oni robią niekorzystną dla siebie komisję - ocenił w środę szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
Sejm przyjął we wtorek wieczorem uchwałę dotyczącą powołania komisji śledczej w sprawie tzw. afery wizowej. W skład komisji wejdzie 11 posłów. To druga z komisji śledczych powołana przez Sejm nowej kadencji. W minionym tygodniu Sejm powołał komisję śledczą ds. tzw. wyborów kopertowych; we wtorek odbyło się jej pierwsze posiedzenie.
Mastalerek pytany w środę, czy sejmowe komisje śledcze mają za zadanie grillowanie, rozliczanie PiS odparł, że nie potrafi zrozumieć komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. „O ile inne jestem sobie w stanie w sposób polityczny wytłumaczyć i wiem o co w nich chodzi, to naprawdę nie wiem o co chodzi w tej komisji śledczej. Efektem jej prac będzie przecież stwierdzenie, że PO zmieniła kandydata (na prezydenta w wyborach 2020 r.), co nie zdarza się na świecie, nie zdarza się w Europie” - dodał.
Zdaniem Mastalerka, to było czymś niesłychanym i nieuczciwe wobec innych kandydatów. „Ostatecznie Platforma, która miała wtedy kilka procent w sondażach i de facto mogła się rozpaść, uzyskała to co chciała, czyli zmianę kandydata. Robienie komisji śledczej, która na koniec przypomni te wszystkie wydarzenia i może naprawdę zaszkodzić Platformie, bo przypomni ludziom, a oni już o tym zapomnieli” - mówił.
CZYTAJ TEŻ:
Kaczyński w TVP: To jest obrona demokracji!
Morawiecki: Nie chcemy powrotu PRL!
Bochenek: TVP to ostatni bastion demokracji
„Moim zdaniem jest to z punktu widzenia Platformy Obywatelskiej niekorzystne. Dlaczego oni robią niekorzystną dla siebie komisję śledczą? Nie mam pojęcia” - podsumował Mastalerek.
Zadaniem komisji śledczej ds. wyborów kopertowych ma być przede wszystkim - jak wskazano w uchwale - „zbadanie i ocena legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego przez organy administracji rządowej, w szczególności działań podjętych przez członków Rady Ministrów, w tym Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, i podległych im funkcjonariuszy publicznych”.
W uchwale wskazano m.in. na konieczność zbadania procesów legislacyjnych podjętych przez rządzących w związku z tzw. wyborami kopertowymi, podejmowane i wydawane przez nich decyzje administracyjne, a także ustalenie, czy działania rządzących doprowadziły do „niekorzystnego rozporządzenia środkami publicznymi lub innymi, lub niekorzystnego gospodarowania mieniem Skarbu Państwa lub mieniem innych osób prawnych”.
PAP/ as/