W tym męskim zawodzie jest zbyt wiele... kobiet!
W ramach równouprawnienia władze Sieny we Włoszech rozpisały konkurs na stanowisko wysoko wykwalifikowanego inżyniera, ale mogą przystąpić do niego tylko mężczyźni. Jest u nas zdecydowanie więcej kobiet inżynierów - wyjaśnił zarząd miasta.
Obecnie w zarządzie miejskim na stanowiskach inżynierskich zatrudnionych jest siedem osób; pięć z nich to kobiety.
Spośród 121 pracujących w magistracie urzędników o wysokich kwalifikacjach 81 to kobiety - także te dane zostały przedstawione w związku z polemiką na tle rozpisanego konkursu i podejrzeniem dyskryminacji, o której mówiła jedna z radnych.
„Nie wiem, komu przyszło to do głowy, ale myślę, że to jest jedyny w swoim rodzaju przypadek” - stwierdziła radna Anna Ferretti, odnosząc się do informacji o tym, że przy obecnym naborze preferowani są męscy kandydaci.
Jak zauważają media w Toskanii, dyskusja na tym tle trwa w mieście, w którym w maju tego roku po raz pierwszy w jego historii wybrano kobietę na urząd burmistrza. To Nicoletta Fabio z centroprawicy. Jej rywalką była właśnie Anna Ferretti.
CZYTAJ TEŻ:
Kluczowy morski szlak transportowy świata przerwany?
Nastroje uspokoił sam magistrat w Sienie, który powołał się na ubiegłoroczny dekret prezydenta Republiki, opublikowany w Dzienniku Ustaw. Zgodnie z nim w przypadku, gdy dysproporcja płci jest wyższa niż 30 procent, stosuje się zasadę preferencji.
Gdy zaś chodzi o stanowiska inżynierów w zarządzie miasta, to kobiety stanowią 71 procent całego zespołu.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
PAP/ as/