Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Bunt północnokoreańskich robotników

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 stycznia 2024, 18:49

  • Powiększ tekst

Co najmniej jeden północnokoreański urzędnik zginął z rąk pracowników szwalni wysłanych przez reżim do pracy w Chinach – podał w poniedziałek południowokoreański dziennik „The Korean Time”. Jego rodacy byli rozwścieczeni faktem, że wynagrodzenie od wielu lat wysyłano rządzącej partii komunistycznej bez ich zgody ani wiedzy.

Południowokoreański urzędnik, który został wysłany do miasta Helong w północno-wschodniej chińskiej prowincji Jilin, gdzie miał nadzorować pracowników w fabrykach odzieży, zginął podczas gwałtownych zamieszek – przekazał dziennikowi Cho Han-bum, starszy analityk w Koreańskim Instytucie Zjednoczenia Narodowego (KINU).

Według doniesień osób, na które powołuje się Cho, szwacze byli rozwścieczeni faktem, że ich pensje przez wiele lat były wysyłane rządzącej Partii Pracy Korei w Pjongjangu bez ich zgody lub wiedzy.

W zajściach, które miały miejsce między 11 a 15 stycznia, ciężkie obrażenia odnieśli trzej inni oficjele.

Urzędnik służb wywiadowczych w Seulu potwierdził, że „zdarzenia” z udziałem północnokoreańskich pracowników za granicą miały miejsce w ostatnim czasie z powodu złych warunków pracy, jednak odmówił podania dalszych informacji.

Jak przypomina „The Korean Times”, były północnokoreański dyplomata, Ko Young-hwan, powiedział niedawno, że otrzymał od swoich źródeł w kraju informacje, że tysiące Koreańczyków z Północy pracujących w szwalniach i zakładach przetwórstwa rybnego zorganizowało protesty, domagając się wypłaty zaległych wynagrodzeń.

Według Cho i Ko pracownicy zgodzili się zakończyć protest po tym, jak partia zapewniła ich, że otrzymają zaległe pensje.

Jeśli te doniesienia się potwierdzą, „byłby to pierwszy znany przejaw zorganizowanego sprzeciwu wobec reżimu, który miałby poważne konsekwencje nie tylko dla kraju” – ocenia „The Korean Times”.

Czytaj także: Enea odda pieniądze klientom

PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych