Informacje

Janusz Szewczak, członek zarządu Orlenu ds. finansowych / autor: Fratria
Janusz Szewczak, członek zarządu Orlenu ds. finansowych / autor: Fratria

Szewczak: Orlen nie stracił, a zarobił miliardy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 lutego 2024, 15:25

    Aktualizacja: 5 lutego 2024, 18:08

  • Powiększ tekst

Raport NIK posługuje się błędnymi danymi i błędną metodologią. Raport oceniamy jako nierzetelny i szkodliwy dla kapitalizacji spółki, dla interesów inwestorów-akcjonariuszy i dla bezpieczeństwa energetycznego – ocenił Janusz Szewczak, członek zarządu Orlenu ds. finansowych na briefingu po prezentacji raportu Najwyższej Izby Kontroli ws. fuzji Orlenu i Lotosu.

Zdaniem Janusza Szewczaka Najwyższa Izba Kontroli postępuje niewłaściwie: „To nieroztropne działanie, przekazywanie niesprawdzonych danych„.

Nie podzielamy stanowiska NIK – stwierdził Szewczak.

Odrzucił też metodę sporządzenia raportu, w której „NIK nie korzystał z materiałów Orlenu, a jedynie własnych domniemań„.

»» O raporcie NIK czytaj więcej tutaj:

NIK o fuzji Orlenu i Lotosu: powstały istotne ryzyka

Raport NIK, przyjęta metoda jego stworzenia i prezentacji może to wyrządzić poważne szkody gospodarce i przyczynić się do obniżenia bezpieczeństwa energetycznego. Naraża cały kraj na utratę wiarygodności – stwierdził Szewczak.

Szewczak zaznaczył, że wszystkie wyliczenia NIK opierają się na założeniu, że rafineria korzysta z ropy rosyjskiej, a do początku 2022 r. ten wskaźnik wynosił już tylko 65 proc. „Modelowa marża rafineryjna jest wskaźnikiem hipotetycznym i nie jest tożsama z realną marżą rynkową” - wskazał członek zarządu Orlenu.

Jego zdaniem NIK pominęła takie fakty, jak realizacja dywersyfikacji dostaw. „Tego typu manipulacje pozwoliły podwyższyć wartość Lotosu, bo ropa rosyjska historycznie była tańsza, a więc dawała wyższą marżę, co w metodologii NIK daje wyższą wartość Lotosu” - oświadczył Szewczak.

„W naszej ocenie nie ma to nic wspólnego z wartością grupy” - podkreślił.

Jego zdaniem Orlen nie poniósł wskazywanych przez NIK strat.

„Nie tylko nie straciliśmy żadnych 5 mld, ani nie 7 mld zł, ale zyskaliśmy 9 mld zł na transakcji [z Saudi Aramco - przyp. red.] – możemy to udowodnić” – powiedział Janusz Szewczak, zapowiadając przedstawienie materiałów udowadniających tę tezę.

Sek

»» Orlen o raporcie NIK czytaj tutaj:

ORLEN: raport NIK przedstawia fałszywy obraz

ORLEN: zarzuty NIK wobec fuzji z Lotosem nie mają uzasadnienia

Orlen odpowiada posłance KO: „Zarzuty bezpodstawne”

ORLEN przeciw kreowaniu wokół firmy fałszywej sensacji

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych