Informacje

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek na konferencji prasowej / autor: X @danielobajtek - screen
Były prezes Orlenu Daniel Obajtek na konferencji prasowej / autor: X @danielobajtek - screen

AKTUALIZACJA

Obajtek: obecny zarząd Orlenu działa na szkodę spółki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 grudnia 2024, 11:33

    Aktualizacja: 2 grudnia 2024, 11:57

  • Powiększ tekst

Na konferencji prasowej byłych Członków Zarządu i Rady Nadzorczej ORLEN były prezes Orlenu Daniel Obajtek poinformował, że złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez obecny zarząd Orlenu. Zdaniem wnioskodawców niegospodarność polega na zaniechaniu wielu niezbędnych działań biznesowych.

Zarząd, który obecnie zarządza Orlenem to są kukły, które realizują zlecenia polityczne swoich mocodawców – powiedział Daniel Obajtek. Uważam, że to jest jeden wielki cyrk.

Zarząd obecny chwali się tylko działaniami, które myśmy zaplanowali i wdrożyli – wskazywał były prezes Orlenu.

Jako przykład podał fuzję Orlenu z Lotosem, czy budowę farmy wiatrowej na Bałtyku.

„Atakowano nas za fuzję z Lotosem, a chodziło o to, by scentralizować zakupy ropy, by nas nie ogrywano. To też część działań, by odejść od zakupów ropy z Rosji. Odeszliśmy od zakupó gazu z Rosji, a poprzez przejęcie PGNiG uratowaliśmy firmę, gdyby nie kapitał Orlenu PGNiG stałby się masą upadłościową, bo nie miał dość kapitału, by obsługiwać wystarczające zasoby wolumenów gazu.”

Co ze współpracą z Saudi Aramco? Były podpisane umowy na kolejne działania. Co się z tym dzieje, ze współpracą w obszarze petrochemicznym? Zaoraliście szansę wejścia Orlenu do czołówki branży petrochemicznej– wskazywał Obajtek.

Czy ten zarząd podjął choć jedno działanie dotyczące rynku detalicznego? Dlaczego nie kupiliście ani jednej stacji? Czy złożył ofertę na sieć Jet w Niemczech? Dlaczego zarząd nie uruchomił żadnej dużej inwestycji, np. budowy elektrowni gazowej? – pytał były prezes Orlenu.

W biznesie liczy się rachunek ekonomiczny. A według niego firma w ciągu roku będzie miała wyniki o 20 mld złotych niższe - twierdzi Daniel Obajtek.

Wzywamy zarządy innych spółek skarbu państwa by nie obawiały się i zawiadamiały prokuraturę o przypadkach niegospodarności w spółkach, którymi kiedyś zarządzali, bo wyniki spółek są tragiczne - podkreślał Obajtek.

Daniel Obajtek i byłe władze Orlenu na konferencji prasowej / autor: X @danielobajtek - screen
Daniel Obajtek i byłe władze Orlenu na konferencji prasowej / autor: X @danielobajtek - screen

Według b. wiceprezesa Michała Roga, treść uchwał walnego Orlenu nie jest merytoryczna, za to jest mało precyzyjna, skąd można wysnuć hipotezę, że mają charakter polityczny.

Obecny zarząd deprecjonuje naszą pracę i rekordowe wyniki, które bardzo ciężko będzie powtórzyć albo choć się do nich zbliżyć” - oświadczył Róg.

Każdą decyzję biznesową można podważyć. I dziś te decyzje są podważane” - stwierdził Róg, dodając, że większość dzisiejszego kierownictwa Orlenu to prawnicy, „którzy nie mają pojęcia o biznesie”.

Inny b. wiceprezes Janusz Szewczak stwierdził z kolei, że uchwały walnego to ”zemsta za osiągnięcie gigantycznego sukcesu”. „Lawina pomówień ruszyła, gdy zaczęliśmy mówić o przejęciu rafinerii w Schwedt” - oświadczył Szewczak. „Jesteśmy świadkami zarzynania kury znoszącej złote jaja” - dodał.

Dziś Walne Zebranie Akcjonariuszy Orlenu

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Orlenu ma zająć się w poniedziałek projektem uchwały w sprawie roszczeń o naprawienie szkód, które mógł wyrządzić poprzedni zarząd spółki w czasach prezesury Daniela Obajtka. NWZ będzie obradować w siedzibie Orlenu w Płocku. W porządku obrad akcjonariuszy Orlenu znalazły się też projekty uchwał w sprawie zgody na przeniesienie sieci automatów paczkowych do spółki zależnej oraz zmian w składzie rady nadzorczej.

W przygotowanym na NWZ uzasadnieniu projektu uchwały dotyczącego byłego zarządu Orlenu, gdy prezesem był tam Daniel Obajtek, spółka zaznaczyła, że obecnie toczą się śledztwa „w sprawie działań i zaniechań byłych członków zarządu”, które miały miejsce w latach 2018 - 2024 i mogły wyrządzić tam szkodę, w tym wielkich rozmiarów.

Orlen zwrócił uwagę, że w spółce prowadzone są liczne audyty oraz kontrole „wyniki, których wskazują na istotne nieprawidłowości w wykonywaniu obowiązków” w okresie sprawowania funkcji przez członków byłego zarządu. W tym kontekście wymieniono 13 osób. Wśród nich, oprócz Daniela Obajtka, który był prezesem Orlenu od lutego 2018 r. do lutego 2024 r., znaleźli się także: Armen Artwich, Adam Burak, Patrycja Klarecka, Zbigniew Leszczyński oraz Krzysztof Nowicki, Robert Perkowski, Wiesław Protasewicz, Michał Róg i Piotr Sabat, jak również Jan Szewczak, Iwona Waksmundzka-Olejniczak i Józef Węgrecki.

Według Orlenu, działania tych osób miały skutkować powstaniem szkód w mieniu tej spółki. Zaznaczono przy tym, że „przebieg audytów i postępowań karnych wskazuje na sprawy, które mogą być źródłem przyszłych roszczeń”. Spółka wyjaśniła, że zgodnie m.in. z Kodeksem spółek handlowych, postanowienie dotyczące takich roszczeń wymaga właśnie podjęcia stosownej uchwały przez akcjonariuszy. Podkreślono, że „ogólny charakter uchwały pozwoli zarządowi na dochodzenie roszczeń dotyczących wszelkich szkód, jakie powstały, choćby nie były jednoznacznie określone w dacie jej podjęcia, bez konieczności każdorazowej akceptacji przez Walne Zgromadzenie”.

Sek, PAP

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Niezdrowe ziółka wycofane z rynku

Wodorowe marzenia nie do spełnienia

Politycy gładko zmieniają front w sprawie motoryzacji

»» Brudne gry Onetu wokół kandydata obywatelskiego dr Karola Nawrockiego - oglądaj audycję na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych