Informacje

Bojowy wóz piechoty to podstawowy sprzęt rosyjskich oddziałów piechoty zmechanizowanej / autor: Pixabay
Bojowy wóz piechoty to podstawowy sprzęt rosyjskich oddziałów piechoty zmechanizowanej / autor: Pixabay

Czy bałtycka linia obrony zastopuje agresora?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 lutego 2024, 08:30

  • Powiększ tekst

Wojna na Ukrainie udowodniła, jak trudne jest odzyskiwanie okupowanego przez wroga terytorium; głównym celem rozwijanej bałtyckiej linii obrony jest zatem zmiana kalkulacji przeciwnika i powstrzymanie go przed atakiem - powiedziała w czwartek Susan Lillevali, podsekretarz stanu w ministerstwie obrony Estonii.

W styczniu bieżącego roku Litwa, Łotwa i Estonia podpisały porozumienie w sprawie budowy bunkrów na granicy z Rosją i Białorusią mających utworzyć tzw. „bałtycką linię obrony”.

Linia ta ma pomóc bronić każdego centymetra terytorium NATO w każdej chwili” - zaznaczyła podczas briefingu z mediami przedstawicielka resortu obrony Estonii.

Przede wszystkim musimy znaleźć sposób na powstrzymanie wojsk zmechanizowanych Rosji. Jeśli pozwolimy im przekroczyć granicę, trudno będzie zatrzymać ich przed wkroczeniem głęboko na nasze terytorium” - dodał doradca ministerstwa, podpułkownik Kaido Tiitus.

Wiemy, jak szybko Rosja może odbudować swoje zdolności, dlatego musimy wykorzystać czas, który mamy, najlepiej jak tylko możemy” - zauważyła Lillevali.

Zgodnie z przedstawionym planem ministerstwo planuje utworzenie w czasie pokoju „tak dużej liczby umocnień, jak to możliwe„, w tym bunkrów, schronów i składów amunicji.

»» O przygotowaniach militarnych państw bałtyckich czytaj też tutaj:

Będą przygotowania do obrony przesmyku suwalskiego

Bałtycka linia obrony – czy powstrzyma Moskwę?

Rosja zaatakuje Państwa Bałtyckie? Realny scenariusz!

System 600 bunkrów dla 6000 żołnierzy

Na granicy z Rosją wybudowanych zostanie po stronie Estonii 600 bunkrów, każdy z nich będzie w stanie pomieścić 10 osób wraz z sprzętem. Ich koszt - wraz z „innymi koniecznymi instalacjami” - oszacowano na 60 mln euro, które pokryje państwowy budżet obronny. Prace nad budową rozpoczną się w styczniu 2025 roku.

Umocnienia mają pokryć pas terenu stanowiący granicę pomiędzy Estonią i Rosją. Nie planuje się tworzenia fizycznych umocnień na dzielących kraje jeziorach. „Jeziora te zapewniają odpowiednią widoczność, wiec doskonale będziemy wiedzieć o tym, co się na nich dzieje. Wojsko przygotowuje jednak scenariusze odpowiedzi na możliwość przekroczenia granicy przez te zbiorniki; jesteśmy przygotowani również na taką ewentualność” - zapewnił podpułkownik Tiitus.

Nie planujemy jednak rozmieszczania żadnych materiałów wybuchowych na granicy Estonii w czasie pokoju” - podkreśliła Lillevali.

Z Tallina Jakub Bawołek (PAP), sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Kara do 30 000 zł za umowę zlecenie. Dla przedsiębiorców

Czarne chmury nad fabryką Intela

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.