Informacje

Wybory samorządowe 2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie / autor: PAP/Radek Pietruszka
Wybory samorządowe 2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie / autor: PAP/Radek Pietruszka

Nawet Niemcy pod wrażeniem triumfu PiS

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 kwietnia 2024, 08:53

    Aktualizacja: 9 kwietnia 2024, 08:53

  • Powiększ tekst

W komentarzach o wynikach wyborów samorządowych w Polsce, niemieccy publicyści piszą, że PiS wciąż ma najwierniejszy elektorat. Zwracają też uwagę na pokorę okazywaną przez premiera Donalda Tuska - jego „gorzka porażka” wpisuje się w ogólnoeuropejski trend.

„Żadna inna polska partia nie ma tak wiernych zwolenników jak narodowi konserwatyści, co stało się widoczne pół roku po utracie władzy” – podsumował wybory samorządowe w Polsce komentator „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Reinhard Veser.

PiS wciąż silny

Autor przypomniał, że w wyborach parlamentarnych pół roku temu, PiS pozostało najsilniejszym ugrupowaniem, ale straciło władzę.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Alarm! Polaków w dramatycznym tempie zacznie ubywać

Masz małe dziecko? Możesz otrzymać nawet 1500 zł

Reshoring: Polskę czeka inwestycyjny boom

Minister zapowiada… podwyżki! Dla 10 mln gospodarstw

„PiS reprezentuje jednak dużą grupę Polaków nastawionych narodowo, katolicko i konserwatywnie. Jeżeli nie są gotowi do przerzucenia swojego głosu na partie dalekie od ich światopoglądu, to nie mają żadnej alternatywy, pozostaje im tylko PiS” – tłumaczy Veser.

„Gdyby nie było partii o profilu światopoglądowym reprezentowanym przez PiS, wielu Polaków nie miałoby swojej reprezentacji” – stwierdza w konkluzji Veser.

Niemieckie pochwały dla Tuska

Sueddeutsche Zeitung” ocenia, że po wyborach rząd Tuska okazuje pokorę. „Po wyborach samorządowych rząd premiera Donalda Tuska daje dowód swojej siły, nie kryjąc swojej słabości. To nowa jakość w Polsce” – pisze Viktoria Grossmann.

„PiS nadal istnieje i nadal jest silne. Koalicja premiera Donalda Tuska jest jednak silniejsza” – oceniła komentatorka zaznaczając, że partie tworzące koalicję zdobyły więcej głosów niż PiS.

Grossmann zwraca uwagę na „całkowicie nowy styl” porozumiewania się rządu ze społeczeństwem. „Tusk gratuluje i dziękuje, ale przede wszystkim wskazuje na potknięcia, na to, że na prowincji i na wschodzie mobilizacja wyborców nie powiodła się i że młodzi wyborcy nie poszli na wybory. A przecież jego partia zdobyła dodatkowe trzy województwa i może rządzić w dziesięciu z 16 województw. W rękach jego partii znajduje się wiele miast. Jego partnerzy koalicyjni też uprawiają samokrytykę, podczas wystąpień okazują pokorę, obiecują cięższą i lepszą pracę” – czytamy w „SZ”.

Obecnie w rękach Tuska jest wynegocjowanie kontrowersyjnej w jego koalicji legalizacji aborcji, którą obiecał. Wyborcy powinni uznać to, że kompromisy są wynikiem sporów. To świadczy nie o słabości, lecz o sile tego rządu - czytamy na łamach „SZ”.

Niemieckie gazety pełne „troski”

Według „Handelsblatt” w Polsce wybiła godzina prostych rozwiązań. „W Polsce i na Słowacji nadszedł czas na uproszczone rozwiązania” – pisze Jens Muenchrath w największym niemieckim dzienniku kół gospodarczych. Jego zdaniem, siły spoza politycznego centrum stały się dla wyborców znów bardziej atrakcyjne, co napawa troską przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych