
AKTUALIZACJA
Prezes PiS: idziemy ku nowemu ustrojowi dla Polski
Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości na kolejną kadencję. Prezes mówił wcześniej na VII Kongresie PiS w Przysusze, że aby jego ugrupowanie wygrało kolejne wybory parlamentarne, musi wzmocnić i rozbudować swoje struktury. Ocenił, że praworządność w Polsce musi być zabezpieczona przez nowy ustrój, a zabezpieczenia te należy wmontować do systemu konstytucyjnego.
W Przysusze trwa VII Kongres Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości na kolejną kadencję. Według informacji PAP na Kaczyńskiego zagłosowało 1214 delegatów, a w kongresie bierzee udział ponad 1500 kandydatów.
„To wielkie zobowiązanie, ale podjęliście państwo - nie ukrywam tego - pewne ryzyko. Mam już swoje lata, nie ma co tego ukrywać, ale wierzę, że dam radę, ale dać radę mogę tylko z państwem” - powiedział Kaczyński po głosowaniu.
„Musimy dać radę, bo Polska musi się zmienić. Ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy, chociaż już słońce się pojawia, musi się skończyć. Musi się skończyć, bo Polska musi być, musi trwać. I trwać musi (…) polska wolność, polska demokracja, polska praworządność, polski rozwój. Ten marsz do przodu, ten pościg. Pościg, który dał nam już wiele, ale jeszcze ciągle musimy sporo, naprawdę sporo nadrobić” - mówił lider PiS.
Trwają wybory członków decyzyjnych gremiów partii.
»» Relacja z kongresu Prawa i Sprawiedliwości śledź na portalu wPolityce.pl w publikacji Kongres w Przysusze. Zostaną wybrane nowe władze PiS. Jarosław Kaczyński upamiętnił śp. Barbarę Skrzypek. RELACJA
»»Wystąpienie programowe Jarosława Kaczyńskiego na VII Kongresie PiS – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!
Prezes PiS Jarosław Kaczyński przekonywał wcześniej w wystąpieniu programowym w trakcie kongresu, że jego partia jest zdolna do rozmów o stworzeniu rządu jeszcze w trakcie obecnej kadencji Sejmu, ale jej głównym celem jest zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w 2027 roku. „Jeśli ktoś będzie chciał podjąć jakieś poważne rozmowy z nami, to nie uchylamy się przed nimi, ale musimy zakładać, że to będzie jednak 2027 rok, i że trzeba będzie wtedy bardzo zdecydowanie wygrać wybory” - podkreślił prezes PiS.
Jak zaznaczył Kaczyński, aby Prawo i Sprawiedliwość wygrało kolejne wybory parlamentarne, należy „wzmocnić i rozbudowywać partię”. Podkreślił, że sekretarz generalny PiS Piotr Milowański pracuje nad mechanizmem, dzięki któremu potencjalni chętni będą przyjmowani do partii „z wykorzystaniem nowoczesnej techniki i centralnie”. „Mury, którymi są otoczone wszystkie partie w Polsce, muszą być rozbite. Potrzebujemy czegoś więcej” – wskazał Kaczyński.
Potrzebna poważna zmiana w konstytucji
Przekonywał, że Polska musi mieć własne praworządne państwo. Jak podkreślił, ta praworządność musi być zabezpieczona przez nowy ustrój i takie zabezpieczenia należy wmontować do systemu konstytucyjnego.
Kaczyński ocenił, że naród musi mieć „własne suwerenne, demokratyczne i praworządne państwo”. „I ta praworządność i demokracja, która dzisiaj tak łatwo jest podważana, niszczona, deptana, musi być zabezpieczona poprzez nowy ustrój tego państwa” - zaznaczył.
Jego zdaniem, należy takie zabezpieczenia „wmontować” do systemu konstytucyjnego. Dodał, że nie będzie referował konkretnych pomysłów. „Są różne pomysły, ja nawet mam własne” - podkreślał.
Kaczyński: Polska musi być oazą wolności, także tej rynkowo-gospodarczej
Wskazywał, że polska gospodarka musi być oparta o własność prywatną i posiadać charakter rynkowy. Dodał, że gospodarkę musi regulować państwo i „może być także pewna sfera własności państwowej, przynajmniej póki nie mamy własnego, mocnego i związanego z własnym krajem kapitału”.
Zdaniem Kaczyńskiego, po „haniebnym końcu (obecnej - PAP) władzy” Polska musi stać się „oazą wolności w Europie”. Jak wymienił, wolność musi zostać zabezpieczona m.in. w instytucjach akademickich, ponieważ - jak mówił - panuje tam „ofensywa lewackiego szaleństwa”. Według niego, instytucje państwowe lub wypełniające funkcje państwa, jak np. oświata, muszą podlegać regulacjom.
„Nikt nie może być represjonowany za to, że ma prawicowe poglądy, konserwatywne poglądy albo po prostu, że ma rozsądne poglądy” - stwierdził.
Jego zdaniem, nie można zmuszać „profesorów, żeby do ewidentnej kobiety zwracali się tak jakby była mężczyzną albo vice versa”. Dodał także, że istnieją tylko dwie płcie.
Wśród powodów mających wpływ na spadek poparcia PiS przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi wymienił m.in. pandemię COVID-19, decyzję Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, wojnę hybrydową i atak Rosji na Ukrainę, a także inflację oraz aferę wizową.
PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Dramat w Porcie Gdynia. Czy 1 lipca znika terminal zbożowy?
Rosja przejęła skarb Ukrainy. „Złoże białego złota”
Amerykański taran rozniesie Zielony Ład?
»»Energetyczny szantaż rządu – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.