Ataki na elektrownię jądrową to niebezpieczny etap
Ataki na Zaporoską Elektrownię Atomową w Enerhodarze na Ukrainie mogą zapoczątkować nowy, niezwykle niebezpieczny etap wojny – ostrzegł dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi.
Na terenie elektrowni, okupowanej od marca 2022 r. przez Rosjan, od niedzieli doszło do serii ataków z użyciem dronów, a Moskwa i Kijów obwiniają siebie nawzajem.
To może oznaczać kluczową fazę konfliktu - oświadczył Grossi.
Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej otworzył w Wiedniu spotkanie 35 członków Rady Gubernatorów MAEA, zwołane w trybie pilnym na jednoczesne wnioski Rosji i Ukrainy.
Według MAEA, której eksperci są na miejscu, były to „pierwsze od listopada 2022 r. ataki wycelowane bezpośrednio w elektrownię” – największą siłownię atomową w Europie.
Ataki muszą się zakończyć, ostrzał instalacji nuklearnej absolutnie nie wchodzi w grę – mówił Grossi.
Na zakończenie spotkania, które trwało trzy i pół godziny, ambasador Rosji przy MAEA Michaił Uljanow mówił o „zadowoleniu z dyskusji” i wyraził nadzieję, że zachęci ona Ukraińców „do zaprzestania tych działań, mających miejsce niemal codziennie”.
Ukraińcy podbijają stawkę. Atak na reaktor!
Ze swojej strony Ukraina w komunikacie swojego stałego przedstawicielstwa przy MAEA potępiła „kampanię dezinformacyjną” Moskwy i oskarżyła Rosję o symulowanie ataków w celu „dyskredytacji” Kijowa.
Z kolei Unia Europejska wezwała Rosję do wycofania się z okupowanego terenu.
„Moskwa musi natychmiast, bezwarunkowo i całkowicie wycofać stamtąd wszystkie swoje siły i sprzęt wojskowy. To jedyne rozwiązanie, które minimalizuje ryzyko awarii nuklearnej”– oświadczyła UE.
Agencja AFP przypomina, że od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Rada Gubernatorów MAEA przyjęła cztery uchwały potępiające działania Rosji przeciwko ukraińskim obiektom nuklearnym.
PAP/bz
Chiński joker przy grze o Ukrainę
Ustawa o bonie energetycznym wycofana! „Uwolnienie cen”