Deszcz na pustyni? Pogodowa anomalia ZDJĘCIA
Lotnisko w Dubaju musiało przekierowywać loty, ponieważ w ciągu doby spadło w Zjednoczonych Emiratach Arabskich tyle deszczu, na ile kraj ten może liczyć średnio w ciągu 18 miesięcy. Wtorkowe burze z ulewami i gradem stworzyły „historyczne zdarzenie meteorologiczne” - podała agencja prasowa WAM.
Lotniska wstrzymują loty
We wtorek wieczorem lotnisko w Dubaju wstrzymało przyloty. Część pasażerów nie była w stanie na czas dotrzeć przez zalane miasto do terminali międzynarodowego portu lotniczego. W środę rano Emirates, najważniejsze linie lotnicze w ZEA, powiadomiły, że aż do północy nie będą prowadziły odpraw pasażerów. Lotnisko przyznało zaś, że jego możliwości operacyjne zostały ograniczone, ponieważ załogi samolotów nie mogły dotrzeć na miejsce - pisze Associated Press.
Paraliż kraju?
Jeszcze przed wtorkowymi burzami władze zaleciły zamknięcie szkół i przeniesienie urzędników na pracę zdalną.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wzrost VAT już ma skutki: Ceny rosną zastraszająco
Będziemy pracować dłużej: Wiek emerytalny - w górę
Koniec z ogrzewaniem węglem. Unia wkroczy do Twojego domu
Nadchodzi nowy podatek ETS2! „Dla najbiedniejszych”. Od UE
Ukraina chce włączyć Polskę do wojny? Jest deklaracja
Deszcze w pustynnych ZEA są zjawiskiem na tyle rzadkim, że wiele terenów nie ma infrastruktury pozwalającej na odprowadzenie większych ilości deszczówki. Od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1949 roku w kraju nie odnotowano opadów równie silnych jak obecne, które przyniosły w ciągu doby 145 mm deszczu. Statystycznie w ciągu roku meteorolodzy w ZEA odnotowują zaledwie 94 mm opadów.
PAP/ as/