Informacje

KWK Mysłowice-Wesoła, Nie żyje dwóch górników poszkodowanych we wstrząsie / autor: PAP/Kasia Zaremba
KWK Mysłowice-Wesoła, Nie żyje dwóch górników poszkodowanych we wstrząsie / autor: PAP/Kasia Zaremba

AKTUALIZACJA

Śmierć górników. Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 maja 2024, 11:11

    Aktualizacja: 14 maja 2024, 12:05

  • Powiększ tekst

Nie żyje dwóch górników, którzy zostali poszkodowani we wstrząsie w KWK Mysłowice-Wesoła. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst przekazał, że lekarz potwierdził zgon dwóch mężczyzn, których ciała przetransportowano na powierzchnię.

Prowadzona akcja ratownicza zmierzała do dotarcia do czterech pracowników, z którymi nie mieliśmy kontaktu. Udało się dotrzeć i wytransportować trzech pracowników. Niestety w przypadku dwóch lekarz stwierdził zgon” – powiedział Horst.

Trzeci poszkodowany, który przytomny został przetransportowany na powierzchnię, trafił do szpitala w Sosnowcu.

Ratownicy próbują namierzyć czwartego uwiezionego pod ziemią górnika, z którym nie mają kontaktu.

Osoby, do których udało się dotrzeć, były w obrębie kombajnu, który jest w przodku. Można powiedzieć, że to kilka metrów od czoła przodka. Przypuszczalnie na tym odcinku, tych kilku metrów, do których już udało się ratownikom dotrzeć, jest ten ostatni pracownik” – powiedział Horst.

Praca ratowników polega przede wszystkim na przebieraniu węgla i skał w miejscu zdarzenia. Odbywa się ona nadal przy użyciu aparatów tlenowych, choć odtworzono już uszkodzoną w wyniku wstrząsu wentylację.

Wiceprezes PGG przekazał, że pod ziemią występuje zagrożenie metanowe i zagrożenie tąpnięciami, ale warunki – jak na taką akcję – są w miarę stabilne i bezpieczne.

Wiceprezes zarządu PGG ds. produkcji Rajmund Horst udziela wypowiedzi przed KWK Mysłowice-Wesoła / autor: PAP/Kasia Zaremba
Wiceprezes zarządu PGG ds. produkcji Rajmund Horst udziela wypowiedzi przed KWK Mysłowice-Wesoła / autor: PAP/Kasia Zaremba

»» O polskim górnictwie czytaj tutaj:

Zamknięcie kopalń - ma pomóc UE

Wstrząs na głębokości 870 metrów

Do wstrząsu doszło w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 na poziomie 870 metrów. Miał on magnitudę 2,66 w skali Richtera. Został zlokalizowany około 40 metrów od czoła przodka.

W rejonie zagrożonym było piętnastu górników. Jedenastu udało się wycofać, a spośród nich dziewięciu – w stanie stabilny, niezagrażającym życiu – przewieziono do szpitali w Jaworznie, Katowicach, Oświęcimiu, Sosnowcu oraz Tychach.

W akcji ratowniczej udział bierze sześć zastępów ratowników, w tym m.in. z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego (CSRG) w Bytomiu.

W 2024 r. odnotowano trzy wypadki śmiertelne w kopalniach węgla kamiennego w Polsce: KWK Bobrek, KWK Mysłowice-Wesoła oraz KWK Borynia-Zofiówka-Bzie.

PAP, sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Bez litości! Bruksela miażdży polską branżę transportu

Przybywa odmów przyłączenia energii z OZE. Dlaczego?

Niemcy: ekolodzy przeciwko „elektrykom”

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych