Hiszpanie nie pękają. Ryanair dostał po kieszeni!
Władze Hiszpanii wymierzyły czterem tanim przewoźnikom lotniczym kary za nieuczciwe praktyki wobec pasażerów na łączną kwotę ponad 150 mln euro. Wśród ukaranych linii są Ryanair i Easyjet.
Jak poinformowało w piątek hiszpańskie ministerstwo ds. socjalnych, konsumentów i Agendy 2030, pozostałymi spółkami, na które resort nałożył karę są Vueling i Volotea.
Dochodzenie trwało rok
Określając decyzję władz Hiszpanii jako historyczną, dziennik “El Mundo” odnotował, że grzywna jest efektem oceny skarg, jakie trafiły do ministerstwa od organizacji konsumentów Facua oraz Asufin.
Władze stowarzyszenia Facua, cytowane przez “El Mundo”, podały, że największą karę z kwoty ponad 150 mln euro ma zapłacić spółka Ryanair. Nie sprecyzowano, o jaką sumę chodzi.
Ogłoszone w piątek kary to efekt trwającego od ubiegłorocznych wakacji dochodzenia prowadzonego w związku z kilkudziesięcioma skargami na czterech przewoźników lotniczych.
»» O praktykach linii Ryanair czytaj tutaj:
„Tanie linie lotnicze”? Szef Ryanaira ma pomysł
Długa lista niedozwolonych praktyk
Według hiszpańskiego resortu potwierdzono, że linie pasażerskie dopuszczały się takich niedozwolonych praktyk, jak pobieranie nienależnych środków za bagaż podręczny, naliczanie opłat za miejsce w sąsiedztwie osób niesamodzielnych opiekującym się nimi pasażerom, a także utrudnianie zakupu gotówką biletu na lotnisku.
Kara wynikała też ze stwierdzonych przez hiszpańskie władze praktyk “mało przejrzystej polityki informowania klientów”, przez którą mieli oni zostać wprowadzeni w błąd.
Ministerstwo ds. socjalnych, konsumentów i Agendy 2030 ogłosiło, że ukarane spółki będą mogły odwołać się od decyzji resortu, a jeśli to nie przyniesie skutku, skierować sprawę do sądu.
Marcin Zatyka (PAP), sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Pobór wróci? Sprawdź, czy powoła Cię wojsko!
Uwaga! Niemiecki potentat mleczarski wchodzi do Polski