Informacje

W maju uruchomiono 219 nowych punktów ładowania aut elektrycznych. / autor: Freepik
W maju uruchomiono 219 nowych punktów ładowania aut elektrycznych. / autor: Freepik

Po polskich drogach jeździ ponad 66 tys. „elektryków”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 lipca 2024, 11:45

  • Powiększ tekst

Według danych z początku czerwca br., w Polsce zarejestrowanych jest ponad 66,3 tys. osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych. Od stycznia do końca maja ich liczba zwiększyła się o ponad 9,6 tys., co jest wynikiem o 5 proc. lepszym niż w analogicznym okresie 2023 roku. Rynek szybko się rozpędza m.in. dzięki rządowym dotacjom. Nie brakuje jednak sceptyków, twierdzących, że „elektryki” są niepraktyczne i podatne na samozapłon, a pożary z ich udziałem bywają trudne do ugaszenia. Jak jest w rzeczywistości?

W Polsce mamy około 20 mln samochodów, z czego ponad 66 tys. to pojazdy całkowicie elektryczne – tak wynika z tzw. Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności. Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec maja br. funkcjonowało 6910 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych (3813 stacji). 29 proc. z nich stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 71 proc. – wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W maju uruchomiono 219 nowych punktów.

Co z nowymi dopłatami?

Na podstawie najnowszych danych NFOŚiGW, w ramach ścieżki bankowej programu „Mój elektryk” pozostało zaledwie 3 proc. alokacji. Realizacja programu do oficjalnie wyznaczonego terminu w zakresie kwalifikowalności kosztów, tj. do końca 2025 roku, wymaga zatem pilnego podwyższenia budżetu. Aby utrzymać tempo wzrostu rynku e-mobility, konieczna jest kontynuacja subsydiów” – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSNM.

Dodaje, że trwają prace nad wprowadzeniem systemu dopłat do samochodów elektrycznych z wykorzystaniem środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). „Nie znamy jeszcze szczegółów, ale ze wstępnych zapowiedzi wynika, że programem zostaną objęte samochody nowe i używane nabywane przez klientów indywidualnych” – mówi Mazur.

Pożary się zdarzają, ale rzadko

Państwowa Straż Pożarna, w rozmowie z portalem eska.pl, podzieliła się danymi dotyczącymi pożarów samochodów elektrycznych, podkreślając, że odnotowuje ich niewiele. Statystyki PSP zaskakują. W 2021 roku były tylko dwa takie pożary, w 2022 roku – 7, w ub.r. – 21. To ilości wręcz śladowe, w zestawieniu z analogicznymi zdarzeniami dotyczącymi pojazdów spalinowych: trzy lata temu było ich 9274, dwa lata temu – 8333, a przed rokiem – 7166.

Średni czas gaszenia to półtorej godziny

Jeśli chodzi o przeciętny czas trwania działań gaśniczych, to wynosi on około 1,5 godziny, choć nie brakuje także akcji trwających od 4 do 6 godz. Rekord odnotowany przez strażaków dotyczy pożaru Mercedesa EQA w Mikoszowie (woj. dolnośląskie). Czas interwencji wyniósł tam 21 godz. 39 min. Jak wyjaśnił portalowi eska.pl rzecznik komendanta głównego PSP, brygadier Karol Kierzkowski, największą trudnością przy tych działaniach jest znaczne zapotrzebowanie na wodę niezbędną do gaszenia i chłodzenia palących się baterii.

Zgodnie z procedurą, niewielkie pożary „elektryków” można gasić przy użyciu gaśnic proszkowych lub pianowych, zachowując przy tym bezpieczną odległość. „Rozwinięty pożar samochodu elektrycznego tłumi się z wykorzystaniem wody oraz proszku gaśniczego. Gaszenie pożarów z wykorzystaniem wymienionych środków można prowadzić nawet bez odłączenia instalacji wysokiego napięcia w samochodzie – dodał rzecznik„.

Źródło: eska.pl, PSP, PSNM, PZPM

Oprac. GS

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Kierowcy muszą mieć dodatkowy przedmiot od 7 lipca!

Niemieckie patrole w Polsce - na to zgodził się Tusk!

Przechodzimy na trociny! Rząd zakaże palenia drewnem

Nie chcesz elektryka? Rząd ci dopłaci nawet 40 tys. zł

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych