Koniec umów śmieciowych. "Nakaz zmiany" od inspektora PIP
Inspektorzy pracy w Polsce wkrótce zyskają nowe uprawnienia, dzięki którym będą mogli nakazać pracodawcom przekształcenie umów cywilnoprawnych, takich jak umowy B2B, umowy zlecenia czy umowy o dzieło, na umowy o pracę.
Główny Inspektorat Pracy pracuje nad projektem regulacji, które mają na celu szybkie wprowadzenie tych zmian.
Priorytet dla PIP
Tomasz Zalewski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Głównego Inspektoratu Pracy, w rozmowie z TVN24 zaznaczył, że zmiany te są priorytetem dla Państwowej Inspekcji Pracy (PIP).
Jest to priorytet ze strony Państwowej Inspekcji Pracy, aby zmiany jak najszybciej weszły w życie – powiedział Zalewski.
Intensywne prace nad projektem
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS), kierowane przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, oraz Państwowa Inspekcja Pracy intensywnie pracują nad wprowadzeniem nowych uprawnień dla inspektorów. TVN24 ustalił, że projekt jest w fazie intensywnych przygotowań i ma kluczowe znaczenie dla obu instytucji.
Nakaz zamiany umów
Zgodnie z nowymi regulacjami, inspektorzy pracy będą mogli nakazać pracodawcom zamianę umów cywilnoprawnych na umowy o pracę. Aktualnie, jak wyjaśnił Tomasz Zalewski, inspektorzy mają uprawnienia tylko w zakresie pracowników z umowami cywilnoprawnymi i B2B.
Inspektor pracy nie może obecnie wydać nakazu, a może jedynie wystąpić do sądu o ustalenie istnienia stosunku pracy. To wymaga jednak m.in. współpracy z pracownikiem, a on nie zawsze chce takiego przekształcenia. Często też boi się wystąpienia przeciwko swojemu pracodawcy – powiedział Zalewski.
Nowa definicja stosunku pracy
Nowa definicja stosunku pracy będzie opierać się na kilku kluczowych elementach. Te elementy osobno będą mogli ocenić inspektorzy podczas kontroli.
Pojawienie się pewnych elementów w warunkach zatrudnienia umożliwi inspektorowi wydanie nakazu przekształcającego umowę cywilnoprawną na umowę o pracę w formie decyzji administracyjnej.
Przykładowo, jednym z kryteriów będzie m.in. świadczenie pracy w określonych godzinach.
Inspektor pracy w trakcie kontroli ma móc ustalić, które z tych punktów w relacji między podmiotami są wyczerpane. Wtedy, już bez udziału sądu, ma mieć narzędzie do wydania wykonalnej decyzji – wyjaśnił Tomasz Zalewski.
tvn24, jb
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Hossa przemysłu moto w Polsce właśnie się kończy
Broń zamachowca: ten karabin miał zabić Donalda Trumpa
Dramatycznie kurczy się eksport do Niemiec
MF: wzrost płac w budżetówce nieco wyższy niż 4,1 proc.?
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: