
Na koniec roku stopy w Polsce zdecydowanie w dół?
Rada Polityki Pieniężnej może obniżyć stopy procentowe o 75 pb do 4,25 proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej na koniec br., a stopa docelowa wyniesie 3,5 proc. w Polsce, prognozują ekonomiści Goldman Sachs. Ekonomiści banku spodziewają się, że silniejsze kursy walutowe, w połączeniu ze słabszymi zewnętrznymi presjami inflacyjnymi, pomogą obniżyć inflację w pozostałej części 2025 r. i w 2026 r. w krajach CEE-4 (Polsce, Rumunii, Czechach i na Węgrzech).
„Chociaż niższa inflacja przemawia za obniżeniem stóp procentowych, zwiększona niepewność zewnętrzna stanowi powód do ostrożności w polityce pieniężnej. Naszym zdaniem stopy procentowe w krajach CEE-4 prawdopodobnie ulegną dalszemu znacznemu obniżeniu, ale termin i tempo obniżek stóp pozostają niepewne: W Polsce (obecnie 5,00 proc.) spodziewamy się, że pod koniec roku stopa procentowa wyniesie 4,25 proc., a stopa końcowa 3,50 proc. Na Węgrzech (obecnie 6,50 proc.) spodziewamy się, że pod koniec roku stopa procentowa wyniesie 6,00 proc., a stopa końcowa 4,00 proc. W Czechach (obecnie 3,50 proc.) spodziewamy się, że pod koniec roku stopa procentowa wyniesie 3,00 proc., a stopa końcowa 2,75 proc. W Rumunii (obecnie 6,50 proc.) spodziewamy się, że kolejna obniżka zostanie opóźniona do pierwszego kwartału 2026 r., a stopa końcowa wyniesie 4,00 proc.” - czytamy w raporcie „CEE-4 - FX Appreciation to Weigh on Inflation into Year-End”.
Ekonomiści Goldman Sachs zakładają, że w procesach cenowych krajów CEE-4 czynniki zewnętrzne zazwyczaj dominują nad czynnikami krajowymi w kształtowaniu dynamiki inflacji.
„Potwierdzają to doświadczenia z ostatnich 3-4 lat: inflacja gwałtownie wzrosła (od połowy 2021 r. do końca 2022 r.), a następnie równie gwałtownie spadła (od początku 2023 r.), mimo że bezrobocie pozostawało zasadniczo stabilne przez cały ten okres, a inflacja płacowa nie była skorelowana z kształtowaniem się cen konsumpcyjnych. Dynamika inflacji była natomiast napędzana przez zewnętrzne zmiany cen, z których najważniejszym był szok cenowy na rynku energii w 2022 r. i jego późniejsze odwrócenie” - czytamy w raporcie.
Analitycy banku podkreślają również wagę czynników zewnętrznych w przełożeniu na płace, oceniając, że rynek pracy i presja płacowa nie będzie już generować impulsów proinflacyjnych w gospodarkach CEE-4.
„Ponieważ inflacja CPI spadła do bardziej normalnego poziomu, spodziewamy się, że inflacja płac również będzie stopniowo słabnąć. Chociaż wzrost płac pozostaje wysoki (szczególnie poza Czechami), w ciągu ostatniego roku spadł on stosunkowo gwałtownie w całym regionie” - czytamy dalej.
„Uważamy, że wzrost inflacji płacowej (który miał miejsce pod koniec 2022 r. i w 2023 r.) był przede wszystkim reakcją na wysoką inflację cen konsumpcyjnych (w 2021 i 2022 r.), a nie jej przyczyną” - wyjaśniono.
W raporcie zwrócono uwagę, że ”przenoszenie kursu walutowego jest wysokie dla krajów CEE-4, wynosząc od około 15 proc. do 20 proc. w okresie 18 miesięcy, co sprawia, że ostatnie aprecjacje są godne uwagi„.
„W przypadku Węgier i Czech umocnienie forinta i korony jest zasadniczo porównywalne z zacieśnieniem polityki pieniężnej o 100-150 punktów bazowych. W perspektywie przewidujemy, że te silniejsze kursy walutowe, w połączeniu ze słabszymi zewnętrznymi presjami inflacyjnymi, pomogą obniżyć inflację w pozostałej części 2025 r. i w 2026 r.” - czytamy też w materiale.
Bank zaznaczył, że prezentowane prognozy dotyczące stóp procentowych „pozostają znacznie bardziej łagodne niż wycena rynkowa”.
„Jednak zwiększona niepewność zewnętrzna - wynikająca zarówno z ceł amerykańskich, jak i regionalnej niepewności geopolitycznej - stanowi powód do ostrożności w polityce pieniężnej w perspektywie krótkoterminowej. Dotyczy to zwłaszcza Węgier i Czech, ponieważ ich narażenie na skutki przekierowania handlu (ze względu na znaczenie produkcji samochodów i dóbr kapitałowych dla ich gospodarek) sprawia, że są one najbardziej podatne na amerykańskie cła spośród krajów CEE-4” - czytamy dalej.
Ekonomiści dodają, że wpływ potencjalnego zawieszenia broni w wojnie rosyjsko-ukraińskiej jest niepewny i będzie w dużej mierze zależał od szczegółów ewentualnego porozumienia oraz tego, czy zostanie ono uznane za trwałe.
„W przypadku osiągnięcia porozumienia, które będzie rzeczywiście sygnalizowało trwały pokój, spodziewalibyśmy się znacznego umocnienia kursów walut krajów Europy Środkowo-Wschodniej, co spowodowałoby dalszą presję na spadek inflacji” - podsumowano.
W lipcu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) postanowiła br. obniżyć stopy procentowe o 0,25 pkt proc., do 5 proc. w przypadku (głównej) stopy referencyjnej. Konsensus rynkowy zakładał brak zmiany stóp proc. W czerwcu RPP zdecydowała - zgodnie z oczekiwaniami - pozostawić stopy procentowe bez zmian, po tym, jak obniżyła je w maju o 50 pb, do 5,25 proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej.
ISBnews, sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Szach-mat prezydenta w sprawie mrożenia cen prądu!
Podwyżki Domańskiego! Na pierwszy ogień akcyza na alkohol
Obajtek o wynikach Orlenu: nie mają się czym chwalić
»»Rosyjski dron przyleciał z Białorusi – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.