Sanepid badał nadmorskie restauracje. Sypnęło mandatami
Niewłaściwe warunki przechowywania żywności, przeterminowane produkty, notoryczne łamanie zasad systemu HACCP – to smutny obraz nadbałtyckiej gastronomii. Turyści zetkną się z taką rzeczywistością w co szóstej restauracji, barze, kawiarni, lodziarni czy food trucku. Gdy wszystko to doprawimy słynnymi już „paragonami grozy” otrzymamy tradycyjny pomorski specjał. Zgaga murowana.
Rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku, Zbigniew Zawadzki, poinformował PAP, że pracownicy powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych przeprowadzili od 20 do 30 czerwca br. kontrole w miejscowościach turystycznych w woj. pomorskim. Kontrolerzy sprawdzali zakłady żywienia zbiorowego typu otwartego, a więc: restauracje, bary, kawiarnie, lodziarnie i food trucki. Przeprowadzili 217 kontroli, w tym 8 interwencyjnych. Nałożyli 33 mandaty na łączną kwotę 12 tys. zł.
Turysta zje wszystko?
„Najczęściej stwierdzanymi nieprawidłowościami były niewłaściwy stan higieniczno-sanitarny pomieszczeń, wyposażenia i sprzętu, niewłaściwe warunki przechowywania żywności, brak możliwości identyfikacji środków spożywczych, przeterminowana żywność, brak czystości bieżącej, nieprzestrzeganie procedur i instrukcji opracowanych w ramach dobrych praktyk higienicznych i dobrych praktyk produkcyjnych oraz opartych na zasadach systemu HACCP” – poinformował Zawadzki.
»» O problemach z lodami w nadmorskich miejscowościach czytaj tutaj:
Niebezpieczne lody nad Bałtykiem
Drogo, drożej, Bałtyk
Tzw. „paragony grozy” to popularny temat w sezonie letnim. Internauci wymieniają się informacjami na temat wygórowanych cen na wybrzeżu Bałtyku. Zawyżone kwoty, które trzeba zapłacić za zwykły obiad w nadmorskich miejscowościach, mogą zepsuć urlop. Autorzy kanału Nasz Karawaning zamieścili najnowsze dane (dosłownie sprzed kilku dni) ze smażalni, restauracji i punktów gastronomicznych działających w popularnych kurortach. Oto ich obserwacje:
Unieście: halibut z frytkami i surówką – 76 zł;
Kołobrzeg: śledzie w śmietanie, halibut z pieca w zestawie z surówką i opiekanymi ziemniakami + filet z dorsza z surówką, + dwa regionalne piwa –175 zł;
Łeba: klasyczna zapiekanka z serem i pieczarkami – 32 zł;
Władysławowo: dwa lody waniliowe – 20 zł; gofr z truskawkami, borówkami i bitą śmietaną – 21 zł.
Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, nad polskim morzem wypoczywało w 2023 roku 1,8 mln turystów – w 2024 roku wynik ten będzie bardzo podobny.
Oprac. GS
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Niemiecki potentat FlixTrain pcha się na polskie tory!
Czy Donald Trump wyrzuci do kosza politykę klimatyczną?
Hossa przemysłu moto w Polsce właśnie się kończy
Fala migrantów zalewa Wielką Brytanię. Szokujące dane!
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: