Informacje

Wojna domowa spowodowała, że ponad 10 mln Sudańczyków musiało opuścić swoje domy / autor: Pixabay
Wojna domowa spowodowała, że ponad 10 mln Sudańczyków musiało opuścić swoje domy / autor: Pixabay

ONZ: tam w tym roku może umrzeć 2,5 mln osób!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 sierpnia 2024, 19:30

  • Powiększ tekst

W Sudanie w ciągu czterech miesięcy może umrzeć z głodu nawet 2,5 mln osób - zaalarmował w środowym artykule magazyn „Foreign Affairs”. Skutkiem wojny domowej w tym kraju jest katastrofa humanitarna, którą ONZ ocenia jako jedną z największych, z jaką ta organizacja miała kiedykolwiek do czynienia.

Z powodu konfliktu wewnętrznego w Sudanie, który rozpoczął się w kwietniu 2023 roku, ponad 10 mln Sudańczyków musiało opuścić swoje domy. Jednocześnie w tym kraju najwięcej dzieci na świecie straciło dach nad głową - przekazał „FA”.

Nie wydaje mi się, abyśmy kiedykolwiek mieli do czynienia z większą klęską głodu” - powiedział w ostatnim czasie wysoki rangą urzędnik ds. humanitarnych ONZ Martin Griffith.

Magazyn zwrócił uwagę, że mimo skali katastrofy humanitarnej, do jakiej dochodzi w Sudanie, wspólnota międzynarodowa nie podjęła tam wystarczających działań. Do tej pory udało się zebrać jedynie 31 proc. z 2,7 mld dolarów, o które ONZ zaapelowała w celu wsparcia Sudańczyków.

Konflikt wewnętrzny pustoszy kraj

Walki między oddziałami armii rządowej (SAF) a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) trwają w Sudanie od kwietnia 2023 roku. W 2021 roku wojsko i RSF przeprowadziły wspólnie zamach stanu. Plan włączenia RSF do regularnej armii doprowadził jednak do rozłamu, który skutkował trwającą do dziś wojnę domową.

Jednocześnie takie kraje jak Turcja, Egipt i Iran wspierają wojska RSF, które dopuszczają się zbrodni wojennych. Jednak - jak sądzą autorzy artykułu - to Zjednoczone Emiraty Arabskie są w największym stopniu winne czystek etnicznych i głodu w Sudanie.

Wojna finansowana przez handel złotem

Jak wyjaśnił „FA”, wojna domowa w Sudanie jest finansowana poprzez nielegalny handel złotem, za który odpowiedzialne są w dużej mierze ZEA. Na tym procederze wzbogacają się obie strony konfliktu.

Według danych podanych przez amerykański magazyn, w 2022 roku ZEA sprowadziły z Sudanu 39 ton złota o wartości 2 mld dolarów. Jak wyjaśniono w artykule, dane z 2023 roku nie są jeszcze dostępne, ale nielegalny import złota do ZEA nadal trwa.

W maju 2023 roku Departament Stanu USA przekazał, że ZEA jest największym importerem złota z Afryki. Ten kraj Zatoki Perskiej odpowiada za proceder, za pomocą którego nielegalne złoto z Afryki zyskuje status legalnego, co nazywane jest „praniem złota”. Raport sporządzony przez organizację pozarządową Swissaid wykazał, że około 405 ton złota zostało przeszmuglowanych do ZEA w 2022 roku - przekazał „FA”.

Autorzy opracowania zasugerowali, że w celu ukrócenia tego procederu należy - podobnie jak w przypadku nadzoru nad handlem tzw. „krwawymi diamentami”, istniejącego od 2003 roku na mocy decyzji ONZ - ustanowić funkcję niezależnego obserwatora, który będzie mógł kontrolować import i handel złotem w ZEA.

Potrzebne sankcje

Kolejnym ważnym krokiem powinny być sankcje, ale, jak zauważył „FA”, te obecne nie spełniają swojej roli i powinny być skuteczniejsze. Ponadto kraje Zatoki Perskiej zaangażowane w nielegalny obrót złotem, takie jak m.in. ZEA, angażują się w inicjatywy mające poprawić ich wizerunek na arenie międzynarodowej, co czynią poprzez finansowanie rożnego rodzaju imprez sportowych czy np. klubów piłkarskich.

Otwarty protest ważnych postaci ze świata sportu mógłby nagłośnić te nielegalne praktyki ZEA, co, być może, doprowadziłoby do pewnych zmian - ocenił magazyn.

Ograniczenie handlu złotem osłabiłoby RSF i SAF i tym samym mogłoby skutkować zakończeniem wojny domowej w Sudanie, która jest główną przyczyną ogromnej klęski głodu w tym kraju - podsumował „FA”.

PAP

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Nie śpij! Będą likwidować ogródki działkowe

Mocny kop inflacyjny! Stoją za tym ceny energii

Branża drzewna mówi „stop” resortowi klimatu!

Potężna zmiana! Bankowcy nie chcą euro w Polsce

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych