Informacje

Nie każda sprzedaż grzybów wymaga złożenia deklaracji podatkowej. / autor: Pixabay
Nie każda sprzedaż grzybów wymaga złożenia deklaracji podatkowej. / autor: Pixabay

Zbierasz grzyby na dużą skalę? Dopadnie cię skarbówka

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 września 2024, 18:10

  • Powiększ tekst

Sezon na grzyby trwa w najlepsze, a „urobek” grzybiarzy jest poszukiwanym towarem na targowiskach. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że handlowanie „darami lasu” może zainteresować skarbówkę. A ta ma całą paletę sankcji. Najbardziej dotkliwa grzywna to 5 tys. zł.

Zbieranie i sprzedaż grzybów leśnych to dla wielu osób dodatkowy sposób na zarobek. Ceny na bazarach sięgają nawet 50 zł/kg, a więc grzybobranie może przynieść całkiem spory dochód. Jednak wielu grzybiarzy nie zdaje sobie sprawy, że w pewnych przypadkach zysk ze sprzedaży grzybów podlega opodatkowaniu.

Zgodnie z prawem, dochody ze sprzedaży dziko rosnących grzybów leśnych są zwolnione z podatku dochodowego, ale tylko wtedy, gdy ich zbieranie odbywa się osobiście przez sprzedawcę lub z pomocą najbliższej rodziny. Problem pojawia się, gdy sprzedaż staje się bardziej zorganizowana i regularna – wtedy fiskus może potraktować ją jako działalność gospodarczą.

Grzybiarska działalność gospodarcza

Nie każda sprzedaż grzybów wymaga złożenia deklaracji podatkowej – pisze portal Biznesinfo. Kluczową kwestią jest kwota wolna od podatku, która w 2024 roku wynosi 30 tys. zł rocznie. Jeśli dochody z grzybobrania nie przekroczą tej kwoty, nie trzeba zgłaszać ich do urzędu skarbowego. Jednak, gdy sprzedajemy grzyby regularnie i nasze zyski są znaczne, konieczne jest ujęcie tego faktu w rocznym zeznaniu podatkowym. Co więcej, jeśli grzybobranie i sprzedaż mają charakter zorganizowany, mogą być one uznane za działalność gospodarczą.

Ściśle określone zasady zbierania i sprzedaży

Podstawą zwolnienia z podatku jest art. 21 ust. 1 pkt 73 ustawy o PIT, który precyzuje, że zyski ze sprzedaży leśnych grzybów są zwolnione z opodatkowania, pod warunkiem, że zbierane są one osobiście przez sprzedającego. Jak pisze Biznesinfo, jeśli przy zbieraniu pomagają osoby spoza najbliższej rodziny lub sprzedaż ma masowy charakter, fiskus może zażądać opodatkowania dochodu.

Grzybiarze, którzy decydują się na zbycie swoich zbiorów, muszą również pamiętać o obowiązujących przepisach dotyczących miejsca sprzedaży i wymagań formalnych. Grzyby mogą być sprzedawane jedynie na targowiskach lub w placówkach handlowych, a każdy sprzedawca musi uzyskać odpowiedni atest.

Nie masz atestu? Kłopoty murowane

Atest na sprzedawane grzyby wydaje klasyfikator lub grzyboznawca w powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej, a jego ważność wynosi 48 godzin. Sprzedaż bez ważnego atestu jest nielegalna i grozi karą w wysokości od 1 do 5 tys. zł. Warto o tym pamiętać, ponieważ złamanie tych zasad może rodzić poważne konsekwencje, zarówno dla sprzedawcy, jak i dla kupującego, który bierze odpowiedzialność za zakup grzybów bez certyfikatu.

Źródło: Biznesinfo

Oprac. GS

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Polski czempion o międzynarodowym zasięgu ma duże problemy

Szwedzi zamykają jedną z fabryk. A co z Gdańskiem?

Znana sieć drogerii zamyka wszystkie sklepy w Polsce

»» Rozmowa z Arturem Soboniem, członkiem zarządu NBP wielkich zakupach złota przez bank centralny na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych