Informacje

Pojazd dostosowany do opróżniania przydomowych szamb i wywozu nieczystości. / autor: Mat. prasowe (zdj. poglądowe)
Pojazd dostosowany do opróżniania przydomowych szamb i wywozu nieczystości. / autor: Mat. prasowe (zdj. poglądowe)

Opłaty za opróżnienie i wywóz szamba odleciały!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 września 2024, 17:25

  • Powiększ tekst

Do resortu infrastruktury docierają ostatnio setki pism i skarg na samorządy dotyczące drakońskich opłat pobieranych za opróżnienie i wywóz nieczystości z przydomowych szamb. W lokalizacjach, które sprawdziliśmy w okresie od stycznia do września br. podwyżki zamykały się w widełkach 45-80 proc. Stawki te miałyby być zawyżane przez gminy i przekraczać maksymalny pułap określony w uchwałach rad gminnych. Ministerstwo zdecydowało się na ostrą reakcję.

Organizacje samorządowe (Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Federacja Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP oraz Związek Samorządów Polskich) otrzymały właśnie dokument podpisany przez Małgorzatę Bogucką-Szymalską, wicedyrektora Departamentu Gospodarki Wodnej w Ministerstwie Infrastruktury. Dotyczy on ustalania cen wywozu ścieków ze zbiorników bezodpływowych i osadników przydomowych oczyszczalni.

Rada gminy ma dużo do powiedzenia

Do ministerstwa napływają pisma w sprawie (…) niestosowania się przedsiębiorców do maksymalnych stawek określonych w uchwałach rad gmin, czyli ich zawyżania” – czytamy w piśmie. MI przypomniało, że – zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – to rada gminy określa górne stawki opłat ponoszonych przez właścicieli nieruchomości m.in. za usługi wykonywane przez gminną jednostkę organizacyjną lub przedsiębiorcę posiadającego zezwolenie na prowadzenie takiej działalności.

Stawki „na społecznie akceptowanym poziomie”

W dokumencie rozesłanym przez ministerstwo znalazło się zalecenie, żeby ceny maksymalne utrzymywały się „na społecznie akceptowanym poziomie” i zabezpieczały mieszkańców przed „nadmiernymi i nieuzasadnionymi kosztami„.

Opłata ta powinna uwzględniać m.in. koszty uzdatniania ścieków przez oczyszczalnię, do której są transportowane. Jej wysokość uzależniona jest też m.in. od liczby zbiorników bezodpływowych i przydomowych oczyszczalni ścieków na terenie gminy, rozproszenia zabudowy, w tym odległości pomiędzy bazą przedsiębiorcy, nieruchomością oraz stacją zlewną. Wpływają na nią również zastosowane technologie oczyszczania ścieków i sam ładunek zanieczyszczeń.

Zezwolenie można bezkosztowo cofnąć

Ustalając górne stawki opłat, gmina musi wziąć pod uwagę wszystkie czynniki wpływające na ostateczny koszt całego procesu, mając na względzie zarówno rentowność wykonywania usługi przez przedsiębiorców, jak i społeczną akceptowalność wysokości opłat za wywóz nieczystości – przekazało ministerstwo.

Resort zwraca jednak uwagę na fakt, że jeżeli przedsiębiorca pobiera kwoty wyższe niż te, które zostały przewidziane w uchwale rady gminy, to możliwe jest nawet cofnięcie wydanego mu zezwolenia bez wypłaty odszkodowania.

A może trzeba zmienić przepisy?

Ministerstwo Infrastruktury zwróciło się do organizacji samorządowych o przedstawienie ich stanowiska względem obowiązujących obecnie przepisów. Chodzi w głównej mierze o opinie czy funkcjonujący mechanizm ustalania górnych stawek opłat jest wystarczający oraz czy istnieje potrzeba doprecyzowania tych regulacji z myślą o przedsiębiorcach sztucznie windujących ceny.

Źródło: Ministerstwo Infrastruktury

Oprac. GS

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ogrody działkowe ocaleją! Wystarczyło jedno zdanie

Nie ma pieniędzy. NFZ. Szpitale odmawiają przyjęć

Polsko-hiszpańska szybka kolej dla CPK!

»» Rozmowa z red. Agnieszką Łakomą o elektromobilności na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych