Informacje

Rząd Tuska zagiął parol na branżę alkoholową. Cel jest jeden: kasa. (zdj. poglądowe) / autor: Pixabay
Rząd Tuska zagiął parol na branżę alkoholową. Cel jest jeden: kasa. (zdj. poglądowe) / autor: Pixabay

KAS: Akcyza w cenie butelki wódki wzrośnie do 16 złotych

Grzegorz Szafraniec

Grzegorz Szafraniec

Dziennikarz gospodarczy i publicysta z ponad 20-letnim doświadczeniem. Redaktor naczelny kilku uznanych miesięczników, głównie z sektora handlu i FMCG. Twórca największego portalu internetowego w sektorze retail – wiadomoscihandlowe.pl. Wydawca programów gospodarczych w TVP S.A. oraz Forum Ekonomicznego w Karpaczu w 2023 r.

  • Opublikowano: 10 października 2024, 21:15

  • Powiększ tekst

W przyszłym roku akcyza w cenie pół litra wódki wzrośnie z 15,22 zł do 16 zł. Do 2027 roku podatek akcyzowy będzie zwiększany o 5 proc. rocznie. Za to ogłoszone ledwie wczoraj plany wprowadzenia ceny minimalnej na alkohol zdają się rozmywać we mgle, jako… niezgodne z unijnym prawem.

Wiceminister Finansów i szef Krajowej Administracji Sądowej, Marcin Łoboda, odniósł się dziś w Sejmie do zapowiedzi dotyczących podniesienia akcyzy lub wprowadzenia ceny minimalnej za gram alkoholu. Zapytany, jak Rada Ministrów planuje zareagować na zbyt niską cenę alkoholu w Polsce, Łoboda podkreślił, że rząd nie ma bezpośredniego wpływu na ceny, ponieważ są one umowne i przedsiębiorcy ustalają je indywidualnie.

Rozwiązanie wątpliwe prawnie

Odnosząc się do wprowadzenia w Polsce minimalnej ceny na jednostkę etanolu przyznał, że żadne państwo członkowskie nie stosuje takiego mechanizmu regulacyjnego. Przypomniał, że TSUE już kilka lat temu uznał, że wprowadzenie ceny minimalnej naruszałoby przepisy Traktatu o Funkcjonowaniu UE. Szef KAS wskazał na wyrok z 23 grudnia 2015 roku, w którym Trybunał zajął stanowisko w zakresie ceny minimalnej na alkohol.

Artykuł 34 i 36 Traktatu o Funkcjonowaniu UE należy interpretować w sposób sprzeciwiający się temu, żeby państwo członkowskie, w celu ochrony zdrowia i życia ludzi poprzez podniesienie ceny spożycia alkoholu, decydowało się na przepisy wprowadzające cenę minimalną na jednostkę alkoholu dla sprzedaży detalicznej napojów alkoholowych i pomijało taki środek, jak podwyższenie podatku akcyzowego, który może mieć charakter mniej ograniczający, wymianę handlową i konkurencją wewnątrz UE.

Regularne podwyżki akcyzy zamiast ceny minimalnej

Łoboda zgodził się, że spożycie alkoholu trzeba szybko ograniczyć, jednak służyć temu powinien wyznaczony plan podwyżek stawek akcyzowych. Dodał, że napoje alkoholowe zostały już objęte akcyzową mapą drogową do 2027 roku. „To pewne: każdego roku będziemy zwiększać podatek akcyzowy o 5 proc.” – przekazał wiceminister.

Źródło: PAP, ISB

Grzegorz Szafraniec

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Dramat! Koszyk zakupów drożeje siódmy miesiąc z rzędu

Polakom odbiera się możliwość indywidualnej obrony

Rząd bierze się za wynajem! „Potrzebna zgoda sąsiada”

»» O katastrofalnych wynikach spółek skarbu państwa mówi ekonomista i poseł dr Zbigniew Kuźmiuk na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych