Sukces Putina! Oderwał ten kraj od UE!
Częściowe wyniki głosowania w referendum towarzyszącemu wyborom prezydenckim w Moładawii w sprawie wpisania eurointegracji do konstytucji dają przewagę przeciwnikom, ale zdaniem ekspertów jest jeszcze niewielka szansa, że karta się odmieni po zliczeniu głosów diaspory.
Według częściowych wyników referendum opublikowanych po zliczeniu głosów z 89 proc. komisji przeważa udział odpowiedzi negatywnych (54 proc.)
„Komentatorzy polityczni szacują jednak, że głosy diaspory mogą przechylić szalę na korzyść opcji +tak+” – napisała wcześniej agencja IPN (po zliczeniu głosów z 76 proc. komisji).
„Można liczyć tylko na cud, to znaczy na głosy diaspory” - ocenił naczelny IPN Denis Dermenzhi. „Jest jednak mało prawdopodobne, że sytuacja zmieni się drastycznie” - dodał. Diaspora, licznie uczestnicząca w wyborach, tradycyjnie może mieć duży wpływ na wynik. Wstępne wyniki z zagranicy, po przeliczeniu głosów z 17 proc. komisji, pokazują, że 77,6 proc. wyborców głosowało w referendum na „tak””.
W wyborach prezydenckich pierwsze miejsce w miarę liczenia głosów utrzymuje obecna prezydent Maia Sandu z wynikiem 37,4 proc. (z 89 proc. komisji).
Drugie miejsce należy do Alexandra Stoianoglo, kandydata, którego poparła tradycyjnie prorosyjska partia socjalistów (28,9 proc.). Na trzecim jest z wynikiem 13,7 proc. plasuje się Renato Usatii, były burmistrz Bielc, drugiego co do wielkości miasta Mołdawii.
Z Kiszyniowa Justyna Prus
PAP/ as/
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wielka galeria handlowa będzie wyburzona. Powstaną bloki