Informacje

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych można oglądać rzymską fontannę di Trevi / autor: PAP/EPA/FABIO FRUSTACI
Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych można oglądać rzymską fontannę di Trevi / autor: PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Nowe obyczaje w Rzymie: jak chronić znany zabytek?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 grudnia 2024, 07:00

  • Powiększ tekst

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych można od niedzieli oglądać rzymską fontannę di Trevi w pełnym blasku. Powróciła do niej woda. Wprowadzony został w drodze eksperymentu limit 400 osób, które mogą przebywać jednocześnie przed słynnym barokowym zabytkiem.

Fontannę oddano do użytku podczas uroczystości z udziałem burmistrza Wiecznego Miasta Roberto Gualtieriego. Przy tej okazji ogłoszono wprowadzenie limitu obecności zwiedzających w godzinach 9-21, z wyjątkiem poniedziałku i piątku. Wtedy będzie on obowiązywać od godziny 11, co wyjaśniono koniecznością zebrania monet wrzucanych przez turystów. Przekazywane są one Caritas.

Na razie, jak wyjaśnił burmistrz, nie będzie obowiązywał bilet wstępu, ale nie wykluczył, że taka drobna opłata będzie wymagana w przyszłości. Jak dodał, rozważona zostanie też kwestia, czy limit 400 osób będzie dalej konieczny.

Przy wejściu w pobliże fontanny i przy wyjściu będą dyżurować porządkowi i funkcjonariusze odpowiedzialni za bezpieczeństwo.

Zwiedzający mogą chodzić wzdłuż fontanny, ale nie wolno siadać na jej odrestaurowanym brzegu, jeść ani pić oraz palić papierosów.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP), sek

PAP, Sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Agnieszka Wasilewska-Semail prezesem PKP CARGO

Europę zatkało! Polska liderem tempa zakupu aut

Biznes do Dorożały: czemu Pan niszczy przemysł drzewny?

»»Kolejny miesiąc z szalejącą inflacją. Ceny rosną, a rząd przeszkadza - oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych