Informacje

Prezydent Donald Trump na pierwszym posiedzeniu swojego gabinetu w Białym Domu / autor: PAP/ EPA/AL DRAGO
Prezydent Donald Trump na pierwszym posiedzeniu swojego gabinetu w Białym Domu / autor: PAP/ EPA/AL DRAGO

Cła Trumpa. Kary za narkotykową falę

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 lutego 2025, 16:17

  • Powiększ tekst

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zawieszone cła na import z Meksyku i Kanady zaczną obowiązywać 4 marca oraz że nałoży dodatkową taryfę 10 proc. na produkty z Chin. Ma to związek z dalszym napływem fentanylu przez granice - dodał, choć statystyki mówią o znacznym spadku przemytu tego narkotyku.

Narkotyki wciąż napływają do naszego kraju z Meksyku i Kanady w bardzo dużych i niedopuszczalnych ilościach. Duży procent tych narkotyków, w większości w postaci fentanylu, jest produkowany i dostarczany przez Chiny (…) Nie możemy pozwolić, aby ta plaga nadal szkodziła USA, dlatego dopóki nie zostanie zatrzymana lub poważnie ograniczona, proponowane cła, które mają wejść w życie 4 marca, rzeczywiście wejdą w życie zgodnie z planem” - zapowiedział Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.

W rezultacie towary z Meksyku i Kanady zostaną obłożone dodatkowym cłem w wysokości 25 proc., zaś Chiny - kolejnym 10-procentowym zwiększeniem stawki.

Trump przyspieszył

Jeszcze w środę Trump zapowiadał, że cła wobec krajów sąsiadujących z USA zostaną wprowadzone 2 kwietnia, wraz z innymi cłami na szereg innych państw, w tym UE.

Pierwotnie cła miały wejść w życie na początku lutego, lecz po rozmowach z przedstawicielami władz obu krajów Trump postanowił zawiesić ich wdrożenie o 30 dni, by dać czas na negocjacje dalszych kroków.

Według władz Kanady - przez granice której przechodzi mniej niż 1 proc. narkotyków sprowadzanych do USA - między grudniem ub.r. a styczniem tego roku ilość przechwytywanego fentanylu dodatkowo zmalała aż o 97 proc. Ottawa zaostrzyła też bezpieczeństwo na granicy, powołała „cara od granicy” i wspólny kanadyjsko-amerykański zespół do walki z fentanylem oraz zapowiedziała 1,3 mld dolarów inwestycji w dodatkowe środki monitorowania strefy przygranicznej. Kanadyjski rząd uznał też siedem karteli narkotykowych za organizacje terrorystyczne. Z wpisu Trumpa wynika, że nie wystarczyło to, by oddalić widmo ceł.

Chiny, skąd kartele sprowadzają większość chemicznych prekursorów do wytwarzania fentanylu, już w lutym zostały obłożone 10-proc. cłem. Teraz stawka zostanie podniesiona o kolejne 10 proc.

Eksperci spodziewają się, że cła wobec sąsiadów Ameryki, będących największymi partnerami handlowymi USA, spowodują poważne zakłócenia w wielu obszarach przemysłu, m.in. samochodowego, który opiera się na swobodnym przepływie części i podzespołów między państwami.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP), sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Celny cios Trumpa wymierzony w Europę

Clean Industrial Deal. UE wciąż na zielonym kursie

Katastrofa w portfelach? Szokujący wzrost rynku chwilówek!

»»Oto Polska za Tuska: Trzy raz wzrost: bezrobocie, ceny i niezadowolenie społeczne - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych