Co Tusk chce zabrać pacjentom? Morawiecki: "Ma zniknąć WSZYSTKO…”
„Ma zniknąć WSZYSTKO, co wprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości. Skąd akurat taki klucz? Można się tylko domyślać… i smucić, że w politycznej grze rządu zakładnikami stali się polscy pacjenci, ich życie i zdrowie” - alarmuje Mateusz Morawiecki. Były premier, w swoim wpisie, zaniepokoił opinię publiczną o proponowanych zmianach w systemie ochrony zdrowia, które mogą zostać wdrożone przez rząd Donalda Tuska. Jak podkreśla - jego skutki mogą być dramatyczne dla pacjentów i jakości opieki zdrowotnej w Polsce. Oto co planuje Tusk dla Polaków.
Co może zostać zabrane pacjentom?
Rząd Tuska ma zlikwidować lub zmniejszyć finansowanie kilku kluczowych elementów systemu ochrony zdrowia. Wśród nich wymienia się m.in.:
900 milionów złotych na lepsze posiłki dla pacjentów – Morawiecki wskazuje, że propozycja ta może oznaczać pogorszenie warunków żywieniowych pacjentów szpitalnych, którzy i tak zmagają się z trudną sytuacją zdrowotną. Wprowadzenie tej reformy przez PiS miało poprawić komfort pobytu w szpitalu, jednak rząd Tuska ma zamiar zredukować te środki, co w opinii Morawieckiego jest krokiem wstecz.
682 miliony złotych dla szpitali powiatowych – Według Morawieckiego nowy rząd chce zlikwidować wsparcie finansowe dla mniejszych placówek, które są kluczowe dla lokalnych społeczności. Te szpitale zapewniają dostępność leczenia w mniejszych miejscowościach i są pierwszą linią obrony przed kryzysami zdrowotnymi. Ich osłabienie może skutkować pogorszeniem dostępności do opieki medycznej w regionach.
3,36 miliarda złotych na porady specjalistów – Zmniejszenie środków na porady specjalistyczne może znacząco utrudnić pacjentom dostęp do lekarzy specjalistów, co w dłuższej perspektywie może pogłębić problemy z czasem oczekiwania na wizyty.
279 milionów złotych na leczenie zaćmy – Choroby oczu, w tym zaćma, są powszechne wśród seniorów, a brak finansowania na leczenie tej choroby skutkowałby długimi kolejkami i pogorszeniem jakości życia osób dotkniętych tym schorzeniem.
1,26 miliarda złotych na badania rezonansem magnetycznym i tomografem komputerowym – Ograniczenie dostępności do zaawansowanej diagnostyki medycznej, takiej jak rezonans magnetyczny (MRI) i tomografia komputerowa (CT), może prowadzić do opóźnienia w wykrywaniu wielu poważnych chorób, w tym nowotworów.
8 miliardów złotych z Funduszu Medycznego – Planowane „do zwrotu” przez rząd Tuska środki z Funduszu Medycznego, z terminem spłaty na rok 2028, budzą poważne obawy o stabilność finansową systemu opieki zdrowotnej. Oznacza to, że środki te mogą zostać wykorzystane na inne cele, a pacjenci będą musieli poczekać wiele lat na ich odzyskanie.
W biały dzień, okradają pacjentów!
Również prezes Prawa i Sprawiedliwości przestrzega:
Pamiętacie, jak kłamali: Nic, co dane, nie zostanie odebrane? Teraz, w biały dzień, okradają pacjentów!
– napisał z kolei na X prezes Kaczyński.
Z pieniędzy przeznaczonych na leczenie zabierają w przyszłym roku ponad 10 mld zł i wprowadzają limity m.in. na leczenie zaćmy, badania tomograficzne osób chorych onkologicznie, likwidują „dobry posiłek” w szpitalach i ograniczają refundację leków. Wracają limity do specjalistów… Myślicie, że Tusk się tym przejmuje? – napisał.
Informacje potwierdzone
Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia. To m.in. reforma wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i mniejsza lista darmowych leków.
Jakie konsekwencje dla pacjentów?
Zdaniem Morawieckiego, proponowane przez rząd Tuska zmiany skazują wielu Polaków na pogorszenie dostępu do leczenia. W szczególności ma to dotyczyć pacjentów, którzy nie będą w stanie pozwolić sobie na leczenie w prywatnych placówkach medycznych. Rząd Donalda Tuska miałby zatem „pchać” pacjentów w ręce prywatnych sponsorów Koalicji Obywatelskiej, jak sugeruje były premier, co mogłoby prowadzić do jeszcze większych nierówności w dostępie do opieki zdrowotnej.
Również osoby, które nie mają wystarczających środków na leczenie prywatne, według Morawieckiego staną się ofiarami zaniedbań systemu.
Jak zawsze kiedy rządzi KO, zostaną sami ze swoim cierpieniem – zaznacza były premier, wskazując na to, że pacjenci, którzy nie mogą sobie pozwolić na prywatne leczenie, zostaną „porzuceni” przez państwowy system opieki zdrowotnej.
x, jb
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.