Kasyna najbardziej odczuły antykorupcyjną politykę Pekinu: Gracze-łapówkarze unikają gier, obroty spadają
Przychody kasyn w Makau spadły drastycznie w ostatnich miesiącach, gdyż kampania antykorupcyjna Pekinu odstrasza największych graczy. Teraz jeżdżą oni grać gdzie indziej - powiedzieli przedstawiciele branży na targach gier hazardowych w Makau.
Była portugalska kolonia, przekazana ChRL prawie 15 lat temu, to jedyne miejsce w Chinach, gdzie hazard jest legalny. Turystyka związana z hazardem generuje prawie połowę PKB Makau, a ponad 90 proc. dochodów w tamtejszych kasynach pochodzi od graczy z Chin kontynentalnych. Za ich sprawą Makau awansowało w ubiegłym roku na trzecie miejsce wśród najbogatszych terytoriów świata pod względem PKB na mieszkańca, wyprzedzając Szwajcarię.
Jednak dochody kasyn w Makau, które dotychczas rosły w zawrotnym tempie, w ostatnich miesiącach gwałtownie spadły. W październiku wyniosły o 23 proc. mniej niż w tym samym miesiącu ub.r., co było największym spadkiem w dotychczasowej historii.
Według przedstawicieli branży jest to efekt prowadzonej przez administrację prezydenta Xi Jinpinga ostrej kampanii antykorupcyjnej. Władze patrzą teraz uważniej na ręce urzędnikom i kadrze kierowniczej państwowych firm, a "VIP-owie nie lubią, gdy się im przygląda, dlatego teraz jeżdżą grać gdzie indziej" - powiedział Daniel Maldonado z działu planowania strategicznego firmy Sega Sammy Creation, która wystawiała na targach swoje maszyny do gier.
"Wyraźnie odczuliśmy kampanię antykorupcyjną" - wyznał menedżer z firmy David Group, organizującej dla najbogatszych klientów zabawę w prywatnych pokojach w kasynach, Ronald Sze. Wyjaśnił, że chińskie władze monitorują wyjazdy urzędników i pracowników firm państwowych do Makau. Dodał jednak, że dla VIP-ów nie stanowi to problemu, ponieważ mogą oni swobodnie jeździć gdzie indziej.
"Już rok czy dwa lata temu grupy takie jak nasza wprowadziły ofertę zagraniczną - powiedział. - Mamy prywatny odrzutowiec. Zabieramy ich (chińskich VIP-ów) do kasyn w Singapurze, Kambodży, Wietnamie albo Sydney. Gdyby ktoś pytał, zawsze mogą powiedzieć, że pojechali tam pozwiedzać".
Według prezesa firmy World Gambling wydającej czasopismo o grach hazardowych "World Gambling Magazine" Andrew Scotta spadek ten nie będzie też dotkliwy dla samego Makau. "(Rynek hazardu w Makau) był sześć razy większy niż w Las Vegas, teraz jest pięć razy większy niż Las Vegas. Ten spadek to nic" - ocenił.
Inni przedstawiciele branży powiedzieli, że o ile kampania antykorupcyjna chwilowo wystraszyła chińskich bogaczy, sytuacja powinna wrócić do normy jeszcze przed chińskim Świętem Wiosny w lutym.
Na zakończonym w czwartek drugim Macao Gaming Show przedstawiano wszystko, co ma związek z hazardem: od najnowszych modeli ruletek i innych maszyn do gier, przez usługi finansowe dla kasyn, aż po urządzenia monitorujące ruch klientów wewnątrz kasyn i zliczające statystyki dotyczące ich gry.
Wśród prezentowanych na targach gier były m.in. komputerowe animacje meczów piłki nożnej, których wyniki można obstawiać w salonach bukmacherskich i w internecie. "Normalne mecze trwają 90 minut. My mamy nowy mecz co pięć minut. Poza tym nasze mecze nie są ustawiane" - powiedział Martin Wachter, prezes firmy Golden-Race, która produkuje animacje. Dodał, że wirtualny futbol staje się wśród graczy coraz popularniejszy, a w niektórych krajach, np. we Włoszech, cieszy się u bukmacherów większą popularnością niż futbol rzeczywisty.
Chociaż w Chinach kontynentalnych hazard jest zakazany również w wersji online, firma produkuje na zamówienie operatorów internetowych kasyn również chińskie wersje animacji, wykorzystujące uproszczone chińskie znaki, jakich używa się na kontynencie.
Targi MGS odbyły się w dniach 18-20 listopada w należącym do korporacji Las Vegas Sands kasynie Venetian w Makau, największym kasynie świata.
(PAP)