Miedź odbija
Miedź na giełdzie w Londynie drożeje, a inwestorzy czekają na popołudniowe dane z USA - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 5.773,00 USD za tonę, po zwyżce notowań o 0,8 proc.
O 14.30 zostanie podana liczba zarejestrowanych nowych bezrobotnych w USA w tygodniu zakończonym 7 marca. Analitycy oceniają, że liczba ta wyniosła 305 tys. wobec 320 tys. tydzień wcześniej.
O tej samej porze będą też opublikowane informacje o sprzedaży detalicznej w USA w lutym. Tu analitycy spodziewają się wzrostu o 0,3 proc. po spadku miesiąc wcześniej o 0,8 proc.
Słabsze dane ze środy z Chin o produkcji przemysłu i sprzedaży detalicznej to, zdaniem analityków, sygnał, że władze tego kraju muszą nadal stymulować wzrost gospodarczy.
W Chinach produkcja przemysłowa wzrosła w okresie styczeń-luty o 6,8 proc. rdr. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji rdr o 7,7 proc. Wzrost produkcji o 6,8 proc. to najsłabszy wynik od 2009 r.
Sprzedaż detaliczna w Chinach w okresie styczeń-luty wzrosła rdr o 10,7 proc. wobec spodziewanego wzrostu o 11,6 proc.
"Inwestorzy odbierają te dane jako pozytywną informację, aby wspierać wzrost gospodarczy w Chinach" - ocenia Jonathan Barratt, ekonomista Ayers Alliance Securities.
"A w USA odbicie w gospodarce powinno być kontynuowane" - wskazuje.
PAP/ as/
