Informacje

Szefowa MFW Christine Lagarde na wiosennym spotkaniu Funduszu w Waszyngtonie, fot. PAP / EPA Shawn Thew
Szefowa MFW Christine Lagarde na wiosennym spotkaniu Funduszu w Waszyngtonie, fot. PAP / EPA Shawn Thew

Lagarde: MFW zaniepokojony ryzykiem utraty płynności jego dłużników, głównie Grecji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 kwietnia 2015, 21:48

    Aktualizacja: 16 kwietnia 2015, 21:49

  • Powiększ tekst

Szefowa MFW Christine Lagarde powiedziała w czwartek podczas copółrocznego posiedzenia Funduszu, że MFW jest zaniepokojony ryzykiem utraty płynności jego dłużników. Dodała też, że Fundusz będzie współpracował z powstającym z inicjatywy Chin bankiem AIIB.

Wśród dłużników MFW zagrożonych utratą płynności jest Grecja - powiedziała Lagarde, podkreślając, że Fundusz nie odłoży terminu płatności rat, które Ateny powinny wkrótce zapłacić MFW.

Szefowa MFW dodała, że płatności takich nigdy nie odkładano na użytek zaawansowanych gospodarek i "nie byłoby to dobrym rozwiązaniem"; przypadki zmiany harmonogramu spłat dotyczyły jedynie krajów nierozwiniętych.

Wyjaśniła, że przedstawiciele Funduszu przypomnieli o tym greckiemu ministrowi finansów Janisowi Warufakisowi, który w Waszyngtonie uczestniczy w wiosennej sesji MFW i Banku Światowego.

Wcześniej "Financial Times" podał, powołując się na źródła bliskie negocjacjom, że grecka delegacja została już poinformowana podczas nieformalnych rozmów, że nie powinna się oficjalnie zwracać do MFW o odłożenie płatności. W ramach dwóch oddzielnych rat Ateny powinny zapłacić MFW blisko 1 mld euro.

Lagarde zapowiedziała też, że MFW ma zamiar współpracować z powstającym z inicjatywy Chin Azjatyckim Bankiem Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB). Według chińskiego ministra finansów Lou Jiwei bank ten ma powstać do końca roku.

Prezes Banku Światowego Jim Yong Kim zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że przedmiotem konsultacji podczas waszyngtońskiego szczytu będą "szczegółowe formy współpracy" między zachodnimi instytucjami finansowymi, takimi jak MFW i BŚ oraz AIIB.

Stany Zjednoczone nie były jak dotąd dobrze usposobione do AIIB, uważają bowiem, że nowa instytucja finansowa jest niepotrzebna i politycznie szkodliwa.

Waszyngton usiłował początkowo zniechęcić swoich sojuszników do wstępowania do AIIB. Zdaniem USA bank ten stanie się rywalem Banku Światowego i Azjatyckiego Banku Rozwoju. Niemniej gotowość członkostwa w banku zgłosiło około 40 krajów, między innymi Wielka Brytania, Francja, Włochy, Niemcy, Szwajcaria, Luksemburg i Izrael.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych