Pakt Paryż-Berlin przeciwko Polsce
Niemcy i Francja zaapelowały do wspólnoty międzynarodowej dziś o przyjęcie pod koniec roku w Paryżu ambitnej i wiążącej umowy klimatycznej. Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że Niemcy podwoją swój wkład finansowy do funduszu ochrony klimatu.
Aby zrealizować wyznaczone cele, należy szybko rozpocząć wdrażanie głębokich zmian w światowej gospodarce i (globalnym) społeczeństwie - wezwały oba kraje w oświadczeniu przyjętym na zakończenie Petersberskiego Dialogu Klimatycznego w Berlinie.
W dwudniowym spotkaniu w stolicy Niemiec brali udział przedstawiciele 35 państw, w tym prezydent Francji Francois Hollande.
"Celem jest całkowita dekarbonizacja w ciągu tego stulecia" - czytamy w dokumencie. Zdaniem sygnatariuszy w najbliższych dekadach świat powinien całkowicie zrezygnować z ropy naftowej, gazu ziemnego i węgla, a zapotrzebowanie na energię powinno być zaspakajane całkowicie przez odnawialne źródła energii. Nie podano jednak żadnego konkretnego terminu.
Berlin i Paryż opowiedziały się za ograniczeniem ocieplenia Ziemi do 1,5 stopni, maksymalnie do 2 stopni w porównaniu do epoki przedindustrialnej.
Niemiecki rząd podczas spotkania przywódców krajów G-7 w Elmau w Bawarii na początku czerwca przypomniał partnerom, że kraje uprzemysłowione zobowiązały się w Kopenhadze do przekazywania począwszy od 2020 roku rocznie 100 mld dolarów (87 mld euro) na realizację celów klimatycznych.
Merkel zapowiedziała, że rząd niemiecki zamierza podwoić w 2020 roku swój wkład do tego funduszu w porównaniu z 2014 rokiem. Kraje rozwijające potrzebują wsparcia, gdyż inaczej nie uda się zrealizować wyznaczonych celów - zaznaczyła kanclerz. Merkel przypomniała, że obecnie zebrano jedynie jedną trzecią obiecanej sumy. Brakuje jeszcze 70 mld dolarów - powiedziała.
Na szczycie w Paryżu w grudniu 2015 r. ma zostać zawarta globalna umowa klimatyczna. Umowa miałaby obowiązywać od 2020 r. i być odnawiana co 5 lat. Nowe porozumienie ma dotyczyć wszystkich 194 państw ONZ oraz być zgodne z konwencją klimatyczną Narodów Zjednoczonych.
Negocjacje ws. umowy rozpoczęły się w 2013 roku podczas szczytu klimatycznego w Warszawie.
UE zobowiązała się do 2020 roku ograniczyć emisję CO2 o 20 proc., podnieść efektywność energetyczną o 20 proc. i zwiększyć udział odnawialnych źródeł energii (OZE) do 20 proc.
W ramach nowego pakietu klimatycznego Komisja Europejska proponuje, aby UE w perspektywie 2030 roku zredukowała emisję gazów cieplarnianych o 40 proc. oraz podniosła udział OZE do co najmniej 27 proc.
PAP/ as/