Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

NIK skontroluje GDDKiA?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 stycznia 2013, 12:42

  • Powiększ tekst

Prawo i Sprawiedliwość złoży wniosek do NIK o skontrolowanie działań Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w zakresie przetargów, które wyłaniały wykonawców autostrad i dróg krajowych. Klub PiS będzie wnioskował też o informację w Sejmie w tej sprawie.

Zapowiedzi PiS to pokłosie wstrzymania przez Komisję Europejską wypłaty funduszy UE na projekty drogowe zarządzane przez GDDKiA w ramach programów Infrastruktura i Środowisko oraz Rozwój Polski Wschodniej. Jak podała KE, "prokurator oskarżył 11 osób o zmowę na rzecz próby utworzenia kartelu (10 byłych i obecnych menedżerów dużych firm budowlanych i jeden dyrektor GDDKiA)". Sprawa dotyczy rozbudowy drogi ekspresowej na odcinku Jeżewo-Białystok, przystosowanie do parametrów drogi ekspresowej drogi krajowej nr 8 na odcinku Piotrków Trybunalski-Rawa Mazowiecka oraz o budowę autostrady A4 Radymno-Korczowa.

"Składamy wniosek do NIK o skontrolowanie działań GDDKiA w zakresie przetargów, które wyłaniały wykonawców do budowy dróg" - powiedział na konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Dodał, że Komisja Europejska stawia zarzut niezgodności postępowania przetargowego z przepisami ustawy o zamówieniach publicznych i "mówi o defraudacji". Z kolei rzecznik PiS Adam Hofman powiedział, że przy budowie autostrad "nastąpiła zmowa cenowa, więc pieniądze publiczne na drogi wydawane były w większej kwocie, bo zawieszony został mechanizm konkurencji", a "podwykonawcy, którzy rzeczywiście wykonywali prace splajtowali i nie dostali pieniędzy".

"Gdzie się podziały pieniądze publiczne? Kto wziął w łapę?" - pytał Hofman. Błaszczak dodał ponadto, że "za chwilę Krajowy Fundusz Drogowy straci płynność finansową".

Klub PiS chce także złożyć wniosek o rozszerzenie porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu o informację premiera na temat sytuacji w GDDKiA.

Zdaniem Błaszczaka, z funkcji Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad powinien ustąpić obecnie ją pełniący Lech Witecki. "Szef tej instytucji powinien podać się do dymisji" - powiedział szef klubu PiS.

KE poinformowała polskie władze o swojej decyzji wstrzymania wypłat funduszy 21 grudnia. Sprawa, która stała się przyczyną decyzji Komisji, dotyczy trzech projektów współfinansowanych w ramach programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, ale KE zapobiegawczo objęła wstrzymaniem wypłat także program operacyjny Rozwój Polski Wschodniej, ponieważ także w tym przypadku "GDDKiA jest beneficjentem".

W piątek z KE mają rozmawiać ministrowie rozwoju regionalnego i transportu. Mówiąc o decyzji KE minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska oceniła ją jako kuriozalną.

(PAP)

ajg/ mok/ jra/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych