"Daily Telegraph": Sprawa funduszy unijnych na polskie drogi może osłabić Polskę na szczycie UE
Sprawa funduszy unijnych na polskie drogi zamrożonych przez KE może "przechylić szalę" przeciwko Polsce na szczycie ws. budżetu Unii na lata 2014-20, na rzecz tych państw, które żądają większych cięć w budżecie UE - pisze piątkowy "Daily Telegraph".
Zdaniem brytyjskiego dziennika "skandal może przechylić polityczną szalę przeciwko Polsce i innym krajom nalegającym na zwiększenie wydatków unijnych" podczas przyszłotygodniowego szczytu UE w sprawie wieloletniego budżetu.
Cytowany przez dziennik ekspert ośrodka analitycznego Open Europe Paweł Świdlicki zauważa, że informacje z Polski "nie mogły napłynąć w gorszym czasie, biorąc pod uwagę wznowienie rozmów nad budżetem", w sytuacji, gdy opinia publiczna Wielkiej Brytanii i innych krajów-płatników netto do budżetu UE "opowiada się stanowczo za cięciami wydatków unijnych".
Informując o podejrzeniach o zmowę cenową przy przetargach drogowych w Polsce, brytyjski dziennik nazywa tę sprawę "największym skandalem z unijnymi funduszami". "Skandal to katastrofa dla Polski, która otrzymała ponad 50 mld funtów (ok. 57,5 mld euro - PAP) z unijnych funduszy regionalnych w ciągu ostatnich siedmiu lat, ustrzegając się dotąd posmaku oszustwa i korupcji, który w Europie Południowej często towarzyszył wydawaniu pieniędzy z Brukseli" - dodaje.
Komisja Europejska przerwała wypłaty funduszy UE na współfinansowanie inwestycji realizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w ramach programów Infrastruktura i Środowisko oraz Rozwój Polski Wschodniej. Powodem wstrzymania wypłat są możliwe nieprawidłowości przy przetargach drogowych. Podejrzenie popełnienia przestępstwa, polegającego na zmowie cenowej, która mogła mieć wpływ na wynik postępowania przetargowego, dotyczy jednego projektu.
W piątek minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska oraz minister transportu Sławomir Nowak spotkali się w Brukseli z komisarzem UE ds. polityki regionalnej Johannesem Hahnem. Komisarz zapewnił, że gdy tylko KE otrzyma od Polski wyjaśnienia w sprawie ewentualnych nieprawidłowości dotyczących projektów drogowych, odblokuje zamrożone środki. Bieńkowska poinformowała po spotkaniu, że odmrożenie funduszy może nastąpić na przełomie lutego i marca.
Na szczycie UE 7-8 lutego zostanie podjęta kolejna próba uzgodnienia unijnego budżetu na lata 2014-2020. W listopadzie krajom UE nie udało się osiągnąć kompromisu w kwestii budżetu. Propozycja szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, zakładająca cięcia w wysokości 75 mld euro w stosunku do wyjściowego projektu Komisji Europejskiej, opiewającej na około 1 bln euro, uznana została przez Wielką Brytanię i Niemcy za niewystarczającą.
(PAP)