Górnictwo byłoby priorytetem rządu PiS
Dla nowego rządu - jakikolwiek on będzie - górnictwo to pierwszy problem, którym trzeba się będzie zająć - mówi ekspert PiS ds. energetyki Piotr Naimski. Jego zdaniem plan dla górnictwa ogłoszony 30 września to rozwiązanie "protezowe".
B. wiceminister gospodarki w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Piotr Naimski ocenia, że plan naprawczy dla górnictwa, który został zaproponowany na początku roku przez Platformę Obywatelską i przeprowadzony w formie ustawy, nie został dotąd zrealizowany.
Z kolei plan ogłoszony 30 września to - jego zdaniem - rozwiązanie "protezowe". Naimski podkreśla, że w planie tym, kwestie finansowania przedsięwzięcia zostały jedynie zasygnalizowane, niejasne są też sprawy proceduralno-formalne. Jak mówi, może okazać się, że udziały pogrążonej w deficycie Kompanii Węglowej nie będą mogły być przeniesione do TF Silesia. Poseł zwraca też uwagę na niewiadome dotyczące pomocy publicznej, która musi być notyfikowana w Komisji Europejskiej. Zdaniem Naimskiego KE nie jest właściwie informowana w tej sprawie.
30 września rząd przyjął plan dla górnictwa, który przewiduje, że spółka TF Silesia przejmie 11 kopalń Kompanii Węglowej - ma to być podstawą do budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego. Jest to pierwszy krok do bezpiecznego wprowadzenia do tego podmiotu inwestorów zewnętrznych i utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej. W nową spółkę mają zainwestować koncerny energetyczne. Ponadto, rząd postanowił wcześniej dokapitalizować Silesię akcjami odpowiadającymi 2 proc. kapitału zakładowego PGNiG oraz po 1 proc. kapitału zakładowego PZU i PGE. Ich łączna wartość wynosi obecnie ponad 1,4 mld zł.; mają one stanowić zabezpieczenie pożyczek.
W ostatnich dniach minister skarbu Andrzej Czerwiński powiedział PAP, że oprócz Silesii, która ma zaangażować się w restrukturyzację kopalń Kompanii Węglowej, także PGE, Energa i PGNiG Termika zadeklarowały wejście do Nowej Kompanii Węglowej. Zdaniem ministra, zaangażowanie spółek minimalizuje ryzyko uznania za nieuprawnioną pomoc dla KW przez Komisję Europejską.
PAP/ as/