Sasin: Rząd PiS stawia na bezpieczeństwo
Rząd PiS stawia bezpieczeństwo na pierwszym miejscu - mówił w niedzielę po południu na Biesiadzie Miodowej w Kurowie (Podlaskie) minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Zapewniał, że mieszkańcy leżącego przy granicy z Białorusią województwa podlaskiego mogą czuć się bezpieczni.
„My jako rząd PiS wspieramy Polaków przez programy społeczne takie jak 800 plus (…) jak trzynasta, czternasta emerytura (…) ale dbamy przede wszystkim o bezpieczeństwo, abyśmy mogli się bawić, uczestniczyć w takich festynach jak ten dzisiejszy. Abyśmy mogli spokojnie żyć i pracować, musimy być bezpieczni” - powiedział Sasin.
CZYTAJ TEŻ:
Rabini z USA są pod wrażeniem Polski!
To był ostatni przekaz Prigożyna (Wideo)
Dodał, że to bezpieczeństwo, szczególnie w Podlaskiem „jest dzisiaj wielkim wyzwaniem chwili, wielką potrzebą, którą realizujemy”.
„Chciałbym państwa zapewnić, że możecie czuć się bezpieczni. Nasz rząd jest rządem, który bezpieczeństwo stawia na jednym z pierwszych miejsc wśród wielu zadań, które mamy do wykonania. Mamy sąsiadów, którzy są sąsiadami groźnymi - mówię tutaj o Rosji o Białorusi - tutaj na Podlasiu nie trzeba nikomu o tym mówić, bo to tutaj stykają się te dwa światy, świat wolności, świat demokracji i świat tyranii” - mówił w Kurowie Sasin.
Minister przekonywał, że granica z Białorusią jest obecnie skutecznie chroniona przez funkcjonariuszy służb, ale też przez zbudowane na niej decyzją rządu PiS ogrodzenie (stalowa zapora o wysokości 5,5 m stoi na długości 186 km w Podlaskiem, uzupełnia ją zapora elektroniczna na nieco ponad 200 km-PAP).
„(…) to dzisiaj gwarancja bezpieczeństwa. Tą gwarancją są dzisiaj również jednostki wojskowe odtwarzane tutaj po latach kiedy były likwidowane, zwijane. Odtwarzamy w tej chwili intensywnie w Polsce wschodniej, przede wszystkim tutaj w województwie podlaskim. Będziemy dbać o państwa bezpieczeństwo. Będziemy wspierać inicjatywy Polaków, będziemy dbać również o to bezpieczeństwo społeczne w każdym wymiarze” - mówił Sasin. Dodał że rząd będzie dbał również o dalszy rozwój kraju. „Będziemy dbać o to, żeby Polska była rzeczywiście w dalszym ciągu na tym kursie, na którym jest, na dobrym kursie rozwoju, wzrostu zamożności społeczeństwa, bo dzisiaj wszystkie wskaźniki o tym mówią i to wskaźniki które są przygotowywane przez światowe agencje ratingowe” - przekonywał Sasin.
Nawiązując do biesiady miodowej, która w sobotę i niedzielę odbyła się przy siedzibie Narwiańskiego Parku Narodowego w Kurowie, na której najlepszym producentom miodu rozdał nagrody tej imprezy, podkreślił, że miody to tradycja, a tradycja jest ważna dla poczucia tożsamości narodowej, a to nas kształtuje. Podał, że w tym roku na program wsparcia pszczelarstwa wydano 77 ml n zł.
Na drogach dojazdowych do Kurowa wisiały w niedzielę plakaty wyborcze podpisane przez Komitet Wyborczy PiS z wizerunkiem Jacka Sasina i hasłem „Dumni z Polski wschodniej”. Od jakiegoś czasu w regionie jest mowa o tym, że Jacek Sasin będzie otwierał listę kandydatów PiS do Sejmu w Podlaskiem, ale dotąd nikt tych informacji nie potwierdził.
PAP/ as/