Tauron Wydobycie ma nowego prezesa
Rada nadzorcza Tauronu Wydobycie powołała na stanowisko prezesa tej spółki Zdzisława Filipa - poinformowała dziś rzeczniczka grupy Tauron Magdalena Rusinek. To część dokonanych tego dnia zmian kadrowych w spółkach Tauron Wydobycie oraz Tauron Dystrybucja.
Nowy prezes Tauronu Wydobycie będzie m.in. kontynuował proces wcielania do struktur tej spółki przejętej przez koncern kopalni Brzeszcze - obecnie funkcjonującej jako osobny podmiot w grupie Tauron.
Według wtorkowego komunikatu grupy Tauron w Tauronie Wydobycie rezygnację z funkcji złożyli dotychczasowy prezes Łukasz Brzózka oraz wiceprezes Grzegorz Czornik. W związku z tym - po decyzjach rady nadzorczej - zarząd będzie pracował w składzie: prezes Zdzisław Filip oraz Łukasz Gębala (nowopowołany wiceprezes) i Tomasz Cudny (dotychczasowy wiceprezes).
Z kolei w Tauronie Dystrybucja rezygnacje złożyli pełniący funkcję prezesa Marek Kleszczewski oraz dotychczasowi wiceprezesi: Paweł Cygan i Janusz Kurpas. W efekcie decyzji rady nadzorczej nowy skład zarządu tworzą: prezes Robert Zasina oraz wiceprezesi Jerzy Rzemyszkiewicz (dotychczasowy) i Tomasz Jachna (nowopowołany); wiceprezesem pozostanie też Marek Kleszczewski.
Tauron przekazał w komunikacie, że zmiany w funkcjonowaniu zarządów spółek to efekt wdrożonej w grupie "koncepcji poprawy efektywności zarządczej oraz optymalizacji kosztowej organów korporacyjnych poszczególnych spółek zależnych". "Będzie to możliwe m.in. poprzez zmiany ich struktur organizacyjnych, w tym ograniczenie składu osobowego zarządów" - wyjaśnił koncern.
"Spółki będą zarządzane przez osoby o wszechstronnych kompetencjach, będące w stanie merytorycznie sprostać szerszemu zakresowi zadań. Zmiany pozwolą na usprawnienie pracy spółek przy jednoczesnym obniżeniu kosztów funkcjonowania zarządów. Szacowane oszczędności z tego tytułu dla Grupy Tauron mają wynieść kilka milionów złotych rocznie" - powiedział cytowany w komunikacie wiceprezes Tauronu ds. korporacji Kamil Kamiński.
Według władz spółki, dotychczasowi członkowie zarządów, którzy złożyli rezygnacje, otrzymali oferty kontynuacji współpracy na poziomie menadżerskim w spółkach Tauronu.
Obecny zarząd Tauronu pracuje w swoim składzie od 8 grudnia ub. roku, kiedy rada nadzorcza koncernu odwołała poprzednich: prezesa Jerzego Kurellę, wiceprezesa ds. strategii i rozwoju Piotra Kołodzieja, wiceprezesa ds. korporacji Henryka Borczyka oraz wiceprezesa ds. handlowych Michała Gramatykę.
W skład zarządu rada nadzorcza powołała od 8 grudni: Remigiusza Nowakowskiego na stanowisko prezesa, Jarosława Brodę na stanowisko wiceprezesa ds. strategii i rozwoju, Kamila Kamińskiego na stanowisko wiceprezesa ds. korporacji oraz Piotra Zawistowskiego na stanowisko wiceprezesa ds. handlowych. Z poprzedniego składu na stanowisku pozostała wówczas wiceprezes ds. ekonomiczno-finansowych Anna Striżyk; została jednak odwołana 8 stycznia br.
Powołany we wtorek nowy prezes Tauronu Wydobycie do tej pory pracował w spółce Nowe Brzeszcze Grupa Tauron (NBGT) jako pełnomocnik jej zarządu ds. integracji z Tauronem Wydobycie i public relations. Jest wiceprzewodniczącym Sejmiku Woj. Małopolskiego z ramienia PiS; pozostaje członkiem tej partii oraz Solidarności. W przeszłości Filip był m.in. radnym i członkiem zarządu powiatu oświęcimskiego; radnym woj. małopolskiego jest od 2010 r.
W rozmowie z PAP Filip powiedział, że nowe obowiązki obejmie w środę. Pytany o perspektywę prac nad formalnym wcieleniem Brzeszcz do Tauronu Wydobycie przypomniał, że zaczął już pracę powołany do tego zespół. Ocenił, że sporo będzie zależało od możliwości prowadzenia pełnego wydobycia w tej kopalni; uznał że być może niektóre procesy uda się przeprowadzić szybciej niż założony horyzont dwóch lat.
Kopalnia Brzeszcze to jeden z b. zakładów Kompanii Węglowej - wydzielony z niej i przejęty pierwotnie w ub. roku przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Z końcem grudnia aktywa kopalni Brzeszcze za symboliczną złotówkę nabyła od SRK spółka Nowe Brzeszcze Grupa Tauron (jej prezesem nadal pozostaje Łukasz Brzózka, który zrezygnował z równoległego kierowania Tauronem Wydobycie).
"Naszym celem jest kontynuowanie dotychczasowej działalności prowadzonej w przejmowanej części kopalni Brzeszcze, a także przeprowadzenie w zakładzie niezbędnych inwestycji poprawiających jego efektywność" - mówił z końcem grudnia Brzózka.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Brzeszcze mają w przyszłości zostać włączone do spółki Tauron Wydobycie, do której obecnie należą Zakład Górniczy Janina w Libiążu oraz Zakład Górniczy Sobieski w Jaworznie.
Według projekcji poprzedniego zarządu grupy, Brzeszcze miałyby zostać doinwestowane kwotą co najmniej 200 mln zł w ciągu dwóch lat, aby osiągnąć rentowność na przełomie 2017 i 2018 r. i zwrot całej inwestycji w perspektywie 7 lat. Tauron szacował też, że od II połowy 2017 r. wydobycie w Brzeszczach sięgnie 1,7-1,8 mln ton węgla - ok. 1 tys. ton na jednego pracownika.
W dniu zawarcia umowy nabycia Brzeszcz przez Tauron ok. 1500 pracowników kopalni Brzeszcze przeszło do nowego pracodawcy. Warunki przejścia załogi zakładu oraz kluczowe kwestie dotyczące zatrudnienia ustalono w porozumieniu zarządu spółki celowej ze związkami z Brzeszcz. Zgodnie z tym porozumieniem wcielenie NBGT do Tauronu Wydobycie powinno nastąpić w ciągu dwóch lat.
PAP/ as/
