Niemieccy sędziowie przeciw TTIP
TTIP (Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji, czyli unijno-amerykańska umowa o wolnym handlu) nadal wzbudza w Europie protesty. Teraz do przeciwników umowy dołączyli niemieccy sędziowie.
TTIP wzbudza kontrowersje na wielu płaszczyznach, między innymi ze względu na nieujawnianie treści umów handlowych podczas negocjacji. Inną sporną kwestią jest uruchomienie systemu ISDS, czyli specjalnych sądów rozstrzygających spory handlowe na linii firma-państwo.
Choć ISDS jest powszechnie stosowanym mechanizmem, to europejskie organizacje sędziowskie uznały, że w przypadku wielkich koncernów amerykańskich wyroki mogą być stronnicze - na korzyść Amerykanów. Do przeciwników TTIP dołączyło wczoraj Deutsche Richterbund (DRB) - niemieckie stowarzyszenie sędziów i prokuratorów. Stowarzyszenie opublikowało na swojej stronie internetowej list otwarty, w którym opisuje szereg zastrzeżeń wobec TTIP i idei ISDS.
Jak wskazuje DRB nie ma potrzeby na stosowanie ISDS w tej formie między UE a USA, albowiem oznaczałoby to ograniczenie możliwości legislacyjnych państw członkowskich, jak i samej Wspólnoty.
Stanowisko niemieckich sędziów i prokuratorów może wpłynąć pośrednio na stan umowy - wszak negocjacje są prowadzone w Komisji Europejskiej, jednak sama umowa musi być później ratyfikowana przez parlamenty narodowe. A tutaj może nastąpić skuteczny opór wobec niekorzystnych zapisów.
List niemieckich sędziów i prokuratorów można przeczytać na stronie DRB. Dokument sporządzono w języku niemieckim.