Informacje

Konstanty Radziwiłł, fot. PAP/Leszek Szymański
Konstanty Radziwiłł, fot. PAP/Leszek Szymański

Minister zdrowia o trudnej sytuacji z CZD: To za rządów PO najmocniej rosły długi Centrum

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 maja 2016, 12:35

  • Powiększ tekst

Po raz pierwszy od dawna zauważono problemy szpitala. Obecny rząd zauważył problemy szpitala, jego ogromne zadłużenie i w styczniu udzielił mu pożyczki 100 mln złotych — mówił minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podczas konferencji prasowej, na której odniósł się do trwającego od kilku dni strajku pielęgniarek w Centrum Zdrowia Dziecka.

Troszcząc się o tę sprawę, musimy mieć na względzie to, co w tych zawodach najważniejsze: dobro chorego — podkreślił, apelując do pielęgniarek o powrót do łóżek chorych dzieci. Jak zaznaczył, stawia się do dyspozycji, jeśli będzie mógł być pomocny w rozwiązaniu konfliktu.

Minister mówił o zaangażowaniu resorty zdrowia w rozwiązanie konfliktu.

Najwięcej wysiłków włożyliśmy w zabezpieczanie pacjentów. Na dziś dzień udało nam się to, aby żadne dziecko nie z zostało poszkodowane. Zapewniliśmy także mediatorów, aby wspierali proces negocjacji. Jesteśmy w kontakcie z dyrekcją i związkami zawodowymi pracowników służby zdrowia — podkreślał.

Konstanty Radziwiłł dał do zrozumienia, że za obecną krytyczną sytuację CDZ odpowiedzialny jest poprzedni rząd.

Trudna sytuacja w Centrum Zdrowia Dziecka nie rozpoczęła się jednak 17 maja tylko o wiele wcześniej. W 2007 r. długi były wysokie, ale akceptowalne, wynosiły ok. 68 mln. Ten okres zakończył się w 2008 r., kiedy dług urósł do 108 mln. W roku 2015 wynosi już blisko 315 mln złotych. Obecne kierownictwo ministerstwa zdrowia i rząd nie ma nic z tym wspólnego, ministrem zdrowia była wtedy m.in. Ewa Kopacz. W ciągu tych lat dług urósł trzykrotnie. W tej sytuacji wyjątkowo nieprzyzwoicie brzmią ataki pana posła Bartosza Arłukowicza, który w 2013 r. zarządził kontrolę w Centrum, z której wynikło wiele nieprawidłowości, przed wszystkim w kwestii sytuacji finansowej. Od tamtego czasu nic się nie wydarzyło. Dopiero w tym roku w styczniu skierowane zostało pierwsze dofinansowanie.

Więcej na wPolityce.pl.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych