Od poniedziałku obowiązuje tzw. pakiet paliwowy przeciw wyłudzeniom VAT
W poniedziałek wchodzi w życie tzw. pakiet paliwowy -nowelizacja kilku ustaw, która ma uszczelnić pobór VAT. Zdaniem doradców podatkowych zmiana powinna być skuteczna w walce z przestępcami sprowadzającymi paliwa z innych krajów UE.
Tak zwany pakiet paliwowy (nowelizacje ustaw o VAT i akcyzie, Prawa energetycznego oraz ustawy o zapasach paliw) jest elementem przygotowywanego przez resort finansów całościowego pakietu "uszczelniającego" pobór VAT. Nowela dotyczy poboru VAT przy tzw. wewnątrzwspólnotowych nabyciach paliwa oraz koncesjonowania obrotu paliwami z zagranicą. Ministerstwo Finansów szacuje, że budżet zyska na tym rozwiązaniu ok. 2,5 mld zł rocznie.
Doradca podatkowy z KPMG Paweł Przydatek zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że zmianę z zadowoleniem przyjęła branża paliwowa. Liczy ona, że w długim okresie oszustwa zostaną ograniczone, co wpłynie pozytywnie na cały rynek.
"Zaproponowane rozwiązania rzeczywiście zmierzają w kierunku ukrócenia oszustw w obrocie paliwami sprowadzanymi z innych krajów UE. Problem zostały zidentyfikowany już kilka lat temu, a straty budżetu państwa z tego tytułu sięgały kilku miliardów złotych rocznie" - powiedział Przydatek.
Jego zdaniem zmiany powinny być skuteczne, ale trudno ocenić, czy fiskusowi uda się odzyskać 2,5 mld zł.
"Wprowadzone rozwiązanie zakłada, że VAT będzie płacony w przypadku sprowadzenia do kraju paliwa nabytego wewnątrzwspólnotowo. To całkowita nowość w ustawie o VAT, bo zgodnie z obecnymi przepisami jakiekolwiek wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów jest neutralne podatkowo; co do zasady nie płaci się VAT z tytułu przemieszczenia towaru do Polski z innego kraju UE. Wprowadzenie takiego obowiązku w przypadku paliw ograniczy ryzyko, że podatek nie trafi do budżetu" - wyjaśnił.
Przyznał, że zmiana zwiększy obowiązki administracyjne uczciwie działających firm ale, jest "złem koniecznym".
"Nie da się wprowadzić rozwiązania, które z jednej strony będzie skuteczne i pozwoli zwalczać oszustwa w obrocie paliwami, a z drugiej nie będzie wiązać się z żadnymi utrudnieniami o charakterze administracyjnym dla uczciwie działających podatników. Wielu z nich już od kilku miesięcy bardzo intensywnie pracuje nad dostosowaniem się do nowych przepisów" - powiedział.
Przydatek wytłumaczył, że utrudnienia odczują składy podatkowe i tzw. zarejestrowani odbiorcy - czyli podmioty, które dokonują nabycia paliw silnikowych wewnątrzwspólnotowo. W myśl nowych przepisów będą one płatnikami VAT od nabycia wewnątrzwspólnotowego.
"To zasadnicza zmiana, bowiem dotychczas takie podmioty przemieszczają paliwo do kraju w imieniu innych firm - właścicieli towaru - i nie mają żadnych obowiązków na gruncie VAT. Zmiana stanowi więc absolutną nowość. Nie wiemy, jak przepisy będą interpretowane w praktyce przez fiskusa, ale można mieć nadzieję, że sytuacja szybko się wyklaruje" - dodał.
Partner w kancelarii KNDP Tomasz Siennicki uważa, że od poniedziałku praktycznie niemożliwe będzie sprowadzenie paliwa przez podmiot zagraniczny i sprzedaż go z tzw. odwróconym obciążeniem (sprzedawca w tej procedurze nie odprowadza VAT-u) podmiotowi polskiemu. Firma sprowadzająca paliwo będzie musiała się bowiem zarejestrować dla celu VAT, co spowoduje, że powinna odprowadzić podatek.
Siennicki zwrócił uwagę na zmianę przepisów koncesyjnych, zgodnie z którymi warunkiem uzyskania koncesji będzie posiadanie oddziału w Polsce. Podmioty te będą musiały rozliczać VAT, tak jak przedsiębiorstwa polskie.
"Nowe przepisy powinny uszczelnić system, ale biznes nie lubi próżni. Może się okazać, że zobaczymy inne zjawiska związane z wyłudzeniami VAT w obrocie paliwami. Na pewno jednak będzie trudniej wprowadzić do obrotu paliwo, od którego nie rozliczono podatku. Wszystko wskazuje na to, że skala przestępstw zmniejszy się, system będzie bardziej szczelny" - powiedział.
"Oceniam ten pakiet bardzo pozytywnie. Ale czy uszczelni system na 2,5 mld zł? Nie wiem. Swego czasu PKN Orlen szacował, że co czwarty litr oleju napędowego w kraju jest skażony jakimś oszustwem podatkowym. To ogromna ilość, więc jeżeli skala przestępstw zmniejszy się choćby o połowę to wartości mogą być zbliżone do szacunków MF" - uważa Siennicki.
Zwrócił uwagę na przepisy tzw. pakietu energetycznego, które w środę podpisał prezydent. Według niego efekt jednych i drugich zmian może dać budżetowi znacznie bardziej odczuwalne rezultaty.
Minister finansów Paweł Szałamacha mówił przedstawiając zmiany podczas konferencji prasowej w MF, że pakiet już w tym roku będzie generował wyższe wpływy z akcyzy i VAT od paliw.
"On domyka całą sferę nieprawidłowości w wewnątrzwspólnotowym obrocie paliwami płynnymi, które są wykorzystywane przez profesjonalnych oszustów. W związku z tym te podmioty, które wykorzystają tę przewagę konkurencyjną w niegodziwy, nielegalny sposób, utracą ją" - mówił. Pytany był, czy zmiana spowoduje podwyżkę cen paliw. "Paliwa będą wówczas w dużej mierze w obrocie +białym+, nie szarym, bądź czarnym, w związku z tym nie widzę podstaw do wniosków, co do wpływu na wzrost cen detalicznych" - odpowiedział.
Jak wynika z uzasadnienia do ustawy, proceder wyłudzania podatku od towarów i usług w obrocie paliwami związany jest przede wszystkim z ich wewnątrzwspólnotowym nabyciem, dokonywanym za pośrednictwem zarejestrowanych odbiorców. Stąd zaproponowane przez rząd zmiany w ustawie o podatku od towarów i usług dotyczą właśnie nabycia paliw w ramach rynku wewnętrznego UE.
"Po zmianach obowiązek zapłaty podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw płynnych zasadniczo będzie powstawał w ciągu 5 dni od momentu wprowadzenia paliwa do kraju. Zapłacony w ten sposób podatek będzie pomniejszał podatek należny do zapłaty wynikający z deklaracji podatkowej" - głosi uzasadnienie.
Podstawą naliczania podatku będzie aktualna cena paliwa, ogłaszana w Biuletynie Informacji Publicznej resortu finansów.
Prezes Agencji Rezerw Materiałowych będzie też raz na kwartał informować prezesa URE o umowach zawieranych przez przedsiębiorców, a dotyczących zapasów obowiązkowych.
Zmiany w ustawie "Prawo energetyczne" polegają z kolei na uszczelnieniu systemu koncesjonowania obrotu paliwami płynnymi z zagranicą. Ustawa zakłada, że koncesje na obrót paliwami z zagranicą będą przyznawane wyłącznie "podmiotom mającym siedzibę w Polsce lub przedsiębiorstwom zagranicznym, które zarejestrowały oddział w naszym kraju i za jego pośrednictwem będą wprowadzać do Polski paliwa płynne". Firma chcąca sprowadzać paliwo, obok posiadania siedziby na terytorium Polski, będzie musiała podać swój numer NIP, poprzedzony kodem PL.
Koncesji mają nie otrzymywać przedsiębiorstwa, w których osoby zarządzające (członkowie zarządów i rad nadzorczych) skazano prawomocnym wyrokiem za przestępstwo skarbowe mające związek z prowadzoną działalnością w zakresie objętym ustawą, czyli w obszarze paliw i energetyki.
Zmiany zawarte w noweli ustawy o podatku akcyzowym mają natomiast uniemożliwić obchodzenie "zabezpieczającej funkcji koncesji na obrót paliwami z zagranicą". Ustawa zakłada ograniczenie wykonywania funkcji usługowej przez składy podatkowe i zarejestrowanych odbiorców, polegające na tym, że świadczenie usług będzie możliwe wyłącznie na rzecz podmiotów mających siedzibę czy też miejsce zamieszkania w Polsce lub podmiotów zagranicznych mających oddział z siedzibą w naszym kraju. Rozwiązanie to ma dotyczyć wyłącznie nabywania paliw silnikowych i nie obejmie paliw zwolnionych z akcyzy.
Nowela zawiera też zmiany w Kodeksie karnym skarbowym, umożliwiające karanie za łamanie prawa, wprowadzanego "pakietem paliwowym".
PAP, sek