Informacje

Fot. Freeimages/boris peterka
Fot. Freeimages/boris peterka

Niemcy szukają w Polsce dobrych i rzetelnych pracowników

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 sierpnia 2016, 16:55

  • Powiększ tekst

W Niemczech brakuje rąk do pracy, w związku z czym tamtejszy rynek coraz bardziej otwiera się na pracowników z Polski. Do tego stopnia, że agencje zatrudnienia szkolą i uczą języka Polaków chętnych do emigracji zarobkowej.

Podobnie jak ma to miejsce w Polsce, niemieckie społeczeństwo coraz szybciej się starzeje, a to powoduje, że na rynku pracy w Niemczech zaczyna brakować rąk do pracy. Taka sytuacja nie jest oczywiście niczym dobrym dla gospodarki, w związku z czym za Odrą rośnie popyt na pracowników znad Wisły.

– W ostatnich latach zachodnie koncerny coraz chętniej przyciągają Polaków, którzy wyrobili sobie markę rzetelnych i dobrze przygotowanych pracowników – twierdzi Krzysztof Inglot z agencji pracy Work Service.

Pod koniec 2014 roku w Niemczech pracowało 614 tys. Polaków, którzy w ciągu 10 lat, jakie minęły od wejścia Polski do Unii Europejskiej, wygenerowali u zachodniego sąsiada 11,75 mld euro – wynika z danych GUS-u.

Sytuacja rozwinęła się do tego stopnia, że to Niemcy szukają pracowników w Polsce, a nie Polacy w Niemczech. Agencja Work Sevice poszukuje obecnie 400 operatorów wózków widłowych i komisjonerów w magazynach dla niemieckiej firmy Imperial Logistic International. Potencjalni pracownicy są szkoleni i uczeni języka niemieckiego, by lepiej wpasować się w nowe realia zawodowe.

A to dopiero początek. Firma doradcza Boston Consulting Group obliczyła, że w ciągu najbliższych 15 lat Niemcy będą potrzebowali nawet 10 mln dodatkowych rąk do pracy.

/puls biznesu

>> Czytaj również: „Jeśli nie przyjmiecie uchodźców, zabierzemy wam dotacje”. Niemcy znowu straszą Polskę

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.