Formuła 1 – symbol sportu motorowego – zmienia właściciela?
W przyszłym tygodniu Formuła 1 ma zmienić właściciela - podał portal "auto, motor und sport". Bernie Ecclestone ma otrzymać od amerykańskiego koncernu Liberty Media 8,5 mld dolarów, a pierwsza rata na jego konto ma wpłynąć już we wtorek.
86-letni Brytyjczyk Bernie Ecclestone jest prezesem firm Formula One Management i Formula One Administration, które wraz z innymi podmiotami tworzą Formula One Group (FOG). Ta z kolei w imieniu właścicieli praw do F1 zarządza zawodami: podpisuje umowy z organizatorami i zespołami, przedstawia propozycje kalendarza oraz dysponuje prawami do transmisji telewizyjnych i wszelkimi licencjami.
O tym, że Ecclestone chce sprzedać tzw. Formułę 1 mówi się już od dawna. Teraz media podają, że wszystko zostało dopięte, umowa podpisana, a we wtorek ma zostać przelana pierwsza z dwóch rat. Ecclestone pytany w Monzie o całą sprawę, potwierdził doniesienia.
"Co będę robił? To do mnie należy decyzja, jaką rolę będę odgrywał w Formule 1" - podkreślił.
Brytyjczyk jest związany z Formułą 1 od końca lat 70. Wówczas kupił prawa marketingowe i telewizyjne. Później jego rola była coraz większa. To on decyduje także o tym, jak zbudowany jest kalendarz i gdzie odbywają się wyścigi Grand Prix.
W ostatnich latach często wymieniano różne przedsiębiorstwa czy koncerny, które miały być zainteresowane kupnem F1. Nigdy nic z tego nie wynikało. Teraz jednak wygląda na to, że rozmowy z Liberty Media są zaawansowane. Właścicielem tej firmy jest 75-letni John Malone. Nie wiadomo jednak, czy po przejęciu Formuły 1 będzie chciał wprowadzać jakieś zmiany i czy sam będzie chciał nią kierować, czy też powoła do tego specjalne gremium. Spekuluje się, że nowy właściciel będzie chciał wprowadzić F1 na giełdę.
PAP, sek