Formuła 1 ma nowego właściciela. Duże pieniądze, ale i duży problem
Amerykańska korporacja Liberty Media, którą kieruje John Malone, stanie się właścicielem Formuły 1, odkupując prawa od funduszu inwestycyjnego CVC Capital Partners i jego historycznego szefa Bernie Ecclestone'a za 4,4 miliarda dolarów.
Pierwszym krokiem do przejęcia kontroli nad Formułą 1 będzie zakup 18,7 proc. udziałów za 761 mln dolarów. Stopniowo, do końca pierwszego kwartału 2017 roku, Liberty Media uzyska 100 proc.
Prezesem Formuły 1 zostanie Chasey Carey, dotychczasowy wiceprezes przedsiębiorstwa branży medialnej i telewizyjnej 21st Century Fox.
85-letni Ecclestone nadal będzie pełnić funkcję dyrektora generalnego F1. "Pozostanę na swoim stanowisku. Będę robić wszystko, co robiłem do tej pory, prowadzić negocjacje z organizatorami wyścigów, ze stacjami telewizyjnymi" - oświadczył.
Brytyjczyk jest związany z Formułą 1 od końca lat 70. Wówczas kupił prawa marketingowe i telewizyjne. Później jego rola była coraz większa. To on decyduje także o tym, jak zbudowany jest kalendarz i gdzie odbywają się wyścigi Grand Prix.
62-letni Carey przedstawia się jako wielki fan tego sportu. "Widzę przed Formułą 1 wielką szansę dalszego rozwoju" - oświadczył w komunikacie.
Formuła 1, której każdy z wyścigów ogląda na świecie średnio 400 mln telewidzów, będzie kolejnym sportem w palecie Liberty Media. Amerykańska korporacja jest już właścicielem drużyny baseballowej Atlanta Braves oraz posiada udziały w Formule E, która organizuje wyścigi bolidów elektrycznych.
(PAP)
Czytaj także: Prezes LOT: Budowa lotniska centralnego w Polsce to konieczność