Informacje

PGNIG od sierpnia do grudnia 2016 wysłał na Ukrainę 370 mln m sześc. gazu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 marca 2017, 13:55

  • Powiększ tekst

Od sierpnia do grudnia ub. roku PGNiG wysłało na Ukrainę 370 mln m sześc. gazu, w tym roku chce ten wynik podwoić - zapowiedział w środę prezes spółki Piotr Woźniak.

Jak zapowiedział prezes PGNiG chciałaby w tym roku podwoić wielkość wysyłanego na Ukrainę gazu. Od sierpnia do grudnia ub. roku PGNiG wysłało na Ukrainę 370 mln m sześc. gazu.

Jego zdaniem kierunek ukraiński jest interesujący i nie ma "żadnych problemów" z rozliczaniem tych transakcji. Jak podkreślił, jeszcze kilka lat temu, to Polska sprowadzała gaz z kierunku ukraińskiego.

Wiceprezes ds. handlowych PGNiG Maciej Woźniak dodał z kolei, że granicą możliwości przesyłania gazu na Ukrainę jest przepustowość polsko - ukraińskiego przejścia gazowego w Hermanowicach, która wynosi obecnie 1,5 mld m. sześć.

Maciej Woźniak wyraził nadzieję, że polski operator systemu przesyłu gazu, Gaz System rozwinie przepustowość tego połączenia. Na rynku ukraińskim PGNiG współpracuje ze ukraińską spółką ERU Trading. Odbiorcą gazu z Polski jest ukraiński przemysł.

Od listopada 2015 r. Ukraina nie kupuje gazu od Rosjan. Swe potrzeby zaspokaja importem wyłącznie z państw europejskich,

PGNiG spodziewa się, że na przełomie lipca i sierpnia zapadnie orzeczenie w postępowaniu arbitrażowym z Gazpromem.

Na przełomie lipca i sierpnia br. spodziewamy się orzeczenia w postępowaniu arbitrażowym w Sztokholmie i jesteśmy optymistyczni - powiedział Woźniak.

Prezes dodał, że w kwietniu rozpoczynają się przesłuchania stron przed Trybunałem w Sztokholmie.

PGNiG złożyło w lutym 2016 r. pozew przeciw spółkom Gazprom i Gazprom Export w postępowaniu przed Trybunałem Arbitrażowym z siedzibą w Sztokholmie. Polska spółka domaga się obniżki cen gazu sprzedawanego nam w ramach długoterminowego kontraktu jamalskiego. Wcześniejsze negocjacje, prowadzone od 2014 r. nie przyniosły efektów.

Składając pozew do Sztokholmu polska spółka poinformowała, że prowadzone przez nią działania mają na celu "dostosowanie kontraktu długoterminowego z 1996 r. do sytuacji na europejskim rynku gazu ziemnego".

PGNiG poinformowało także, że złożyło do URE wniosek taryfowy dla odbiorców detalicznych. Liczy na podwyżkę taryfy.

Jesteśmy w procesie przygotowywania nowej taryfy detalicznej. Wnioski zostały złożone. Widzimy powody do niezaprzeczalnej podwyżki taryfy dla sektora odbiorców domowych i takiej decyzji się spodziewamy – powiedział wiceprezes spółki.

Obecna taryfa detaliczna obowiązuje do końca marca. Przedstawiciele PGNiG pozytywnie odnoszą się do zapowiedzi zniesienia w tym roku taryf dla wszystkich odbiorców nie będących gospodarstwami domowymi. Prezes Piotr Woźniak dodał, że liberalizacja obejmie tym samym 2/3 obsługiwanego przez spółkę rynku.

Zysk netto PGNiG w 2016 r. wzrósł o 10 proc. do 2,35 mld zł. W ubiegłym roku spółka zyskała 74 tys. nowych klientów z gospodarstw domowych. Blisko 13 tys. odbiorców rozpoczęło korzystanie z oferty PiG - Pakiet Prąd i Gaz.

EBITDA osiągnęła poziom 5,97 mld zł. Przyczynił się do niej wynik segmentu Obrót i Magazynowanie, którego udział w zysku operacyjnym wzrósł dwukrotnie. Wyraźny wzrost liczby przyłączy i większa sprzedaż ciepła przełożyły się na dobre wyniki w segmentach Dystrybucja oraz Wytwarzanie.Na poprawę wyniku wpłynął m.in. wzrost liczby przyłączy i sprzedaży ciepła. W tym roku na rozbudowę sieci spółka chce wydać 1,7 mld zł.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych