Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Niemożliwe stanie się możliwe? Administracja ma zacząć traktować obywatela jak partnera - do tego ma doprowadzić nowelizacja KPA

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 czerwca 2017, 08:39

  • Powiększ tekst

Podejście administracji do obywateli będzie bardziej partnerskie i wspierające, szybsze będą też postępowania urzędowe - takie będą skutki nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego, która w czwartek wchodzi w życie, mówi wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj.

"Nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego, która wchodzi w życie 1 czerwca, należy do największych w ciągu ostatnich kilkunastu, a niektórzy mówią nawet, że największych od kilkudziesięciu lat, zmian w tym akcie prawnym" - powiedział Mariusz Haładyj.

Jak zaznaczył, dotyczy ona relacji między administracją a obywatelem.

"Odpowiada przede wszystkim na problem szybkości postępowań. Mamy bowiem czasami postępowania, które trwają latami, a dla każdego przedsiębiorcy, oprócz zysku, liczy się także czas załatwienia sprawy" - wyjaśnił. Jak tłumaczył, czas trwania postępowań wpływa często na decyzje inwestycyjne. "Chcemy te postępowania skrócić, choćby poprzez ograniczenie piętrowości procedur" - dodał.

Jak tłumaczył wiceszef MR, dotychczas organy odwoławcze, czasami - jeżeli nie chciały brać na siebie odpowiedzialności za załatwienie sprawy czy miały jakieś wątpliwości - miały tendencję do uchylania decyzji i kierowania spraw do ponownego rozpoznania przez organ niższej instancji.

"To powoduje, że niejednokrotnie zanim ja - jako strona - doprowadzę postępowanie przed sąd administracyjny, przechodzę de facto nawet przez osiem zamiast dwóch instancji przed urzędami. Teraz będę mógł jako strona zażądać merytorycznego rozstrzygnięcia danej sprawy przez organ drugiej instancji. A jeżeli urząd wyda decyzję ponownie kierującą sprawę do organu niższej instancji, będę mógł taką decyzję zaskarżyć w trybie tzw. szybkiego sprzeciwu, który zostanie w ciągu 30 dni rozpatrzony przez sąd. Jeżeli sąd uznałby, że decyzja organu była rażąco nieprawidłowa, może nawet nałożyć na niego grzywnę" - wyjaśnił Mariusz Haładyj.

Jak dodał, nowela oznacza również możliwość dobrowolnej rezygnacji z niektórych środków odwoławczych, które "są kompletnie nieskuteczne", jak wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy czy wezwanie do usunięcia naruszenia prawa. "Ich użycie przeciąga postępowania o kolejne miesiące, a jak pokazują statystyki, jest kompletnie nieskuteczne" - argumentował.

Zdaniem wiceministra, dzięki nowelizacji podejście administracji do obywatela będzie "bardziej partnerskie". Np. wątpliwości faktyczne czy prawne będą rozstrzygane na korzyść strony.

Ponadto - kontynuował - nowe prawo wprowadza mediację do postępowań administracyjnych. "W przypadku dużych sporów, dotyczących budowy na gruntach prywatnych, doświadczenia pokazują, że czasami mamy do czynienia z kilkunastoma, a nawet kilkudziesięcioma ekspertyzami przedstawianymi przez każdą ze stron. Mediacja pozwala na to, by porozmawiać, przedstawić swoje dowody i ewentualnie wypracować rozstrzygnięcie sprawy w sposób mniej sformalizowany. Np. w Austrii, dzięki mediacji, w ciągu kilku tygodni udało się pozytywnie zakończyć spór z właścicielami działek dotyczący wielkiego infrastrukturalnego projektu" - opisywał.

Oprócz mediacji - wymienił wiceminister rozwoju - nowela przewiduje też takie rozwiązania, jak postępowanie uproszczone czy tzw. milcząca zgoda. "To także regulacje, które pozwolą przyspieszyć postępowanie" - dodał.

Kolejne udogodnienie dla obywateli, według Haładyja, ma polegać na tym, że urząd, jeżeli będzie miał wydać negatywną decyzję, powie obywatelowi, jakie przesłanki muszą być jeszcze spełnione, by decyzja mogła być pozytywna. "W praktyce chodzi o to, żeby obywatel mógł poprawić swój wniosek. Dzięki temu unikamy zaskarżenia decyzji, bądź wszczynania postępowania na nowo" - wskazał.

"To wszystko ma służyć temu, by podejście administracji było wobec obywateli partnerskie i wspierające, a nie konfrontujące organ ze stroną" - podkreślił wiceminister rozwoju.

"Kolejny aspekt nowych przepisów dotyczy kar administracyjnych. Czynimy je bardziej adekwatnymi do stopnia naruszenia prawa, czyli bardziej sprawiedliwymi. Celem jest to, by były one zależne od stopnia naruszenia przepisów, a nie wymierzane automatycznie w najwyższej surowości. Będzie można nawet odstąpić od wymierzenia kary, co jest szczególnie istotne dla rozpoczynających działalność gospodarczą, bo w ich przypadku występuje największe ryzyko niezamierzonych pomyłek" - powiedział Mariusz Haładyj.

Nowela Kodeksu postępowania administracyjnego stanowi część przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju pakietu "100 zmian dla firm - Pakiet ułatwień dla przedsiębiorców". Jej celem jest wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą usprawnić postępowania administracyjne oraz skrócić czas ich trwania. Nowe przepisy mają się też przyczynić do bardziej partnerskiego podejścia administracji do obywateli oraz zapewnić adekwatność administracyjnych kar pieniężnych do zaistniałych przypadków naruszeń prawa.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych